«Kali jon bačyŭ, što čałaviek stanovicca jamu niavyhadny, jon davaŭ jamu takija rečyvy, paśla jakich toj ci varjacieŭ, ci rezaŭ kaho-niebudź»
U Minsku praciahvajecca praces pa «spravie siamnaccaci». U sudzie dapytvajuć śviedak. Tym časam u Hałoŭnym upraŭleńni pa baraćbie z arhanizavanaj złačynnaściu i karupcyjaj MUS karespandentu Naviny.by raspaviali pra raniej nieviadomyja detali hetaj hučnaj kryminalnaj spravy.
Načalnik 3-ha ŭpraŭleńnia pa procidziejańni ekstremizmu HUBAZiK MUS Michaił Biedunkievič kaža, što Kanstancin Viluha, jaki, jak adznačana ŭ abvinavačvańni, byŭ stvaralnikam internet-kramy LegalMinsk, upieršyniu trapiŭ u pole zroku pravaachoŭnikaŭ jašče ŭ 2008 hodzie. Byli padazreńni, što jon datyčny da raspaŭsiudžvańnia amfietaminu, ale tady zabaronienaje rečyva pry im nie vyjavili i adpuścili. Na śled jaho złačynnaj hrupy vyjšli tolki ŭ 2014-m. LegalMinsk na toj momant pracavaŭ užo try hady.
HUBAZ: Da «biznesu» Viluhi spryčyniŭsia tolki adzin supracoŭnik upraŭleńnia
«U toj čas ja ŭznačalvaŭ mižnarodnaje ŭpraŭleńnie pa narkotykach. My vyličyli svajho supracoŭnika, jaki zajmaŭsia nie tym, čym treba, — kaža Biedunkievič. Havorka idzie pra Kanstancina Dzienisieviča, byłoha apieratyŭnika HUBAZ, jaki ciapier prachodzić abvinavačanym pa «spravie siamnaccaci». — Zrazumieła, što heta była nie jaho inicyjatyva, jon rabiŭ ekśpiertyzy, choć pa pracy z narkotykami naohuł nie byŭ źviazany. Pačali vyśviatlać, što pryviało jaho ŭ złačynny biznes i na kaho jon pracuje. Vyśvietlili koła znosin i čałavieka, na jakoha jon pracavaŭ. Im akazaŭsia Kanstancin Viluha».
Fotazdymki pieršych chvilin zatrymańnia Viluhi možna ŭbačyć na ścianie rabočaha kabinieta načalnika HUBAZiK Mikałaja Karpiankova.
«Pieršyja chviliny, jak jaho tolki zatrymali, — pakazvaje na zdymki pałkoŭnik milicyi. — Nachabny, važny: «Što tut takoje? U vas va ŭsich buduć niepryjemnaści». Voś na hetym «Miersedesie» jaho prychapili. A voś na fota kišennyja hrošy, jakija byli vyjaŭlenyja ŭ jaho ŭ kvatery».
Usie hetyja hady, pakul pracavała internet-krama LegalMinsk, Kanstancin Viluha byŭ navidavoku. Žyŭ u Minsku, adpačyvaŭ u načnych kłubach, pieryjadyčna zachodziŭ va ŭpraŭleńnie HUBAZ pa Minsku i ŭ KDB. Jon tam, viadoma, nie pracavaŭ, ale, zdajecca, jaho prysutnaść u pravaachoŭnych ustanovach nikoha nie biantežyła. Čamu nie zatrymali raniej?
U Hałoŭnym upraŭleńni pa baraćbie z arhanizavanaj złačynnaściu i karupcyjaj tłumačać, što apieratyŭniki adnačasova pracavali adrazu pa niekalkich bujnych raspaŭsiudnikach — Kot (Viluha), Vicia Svajak i Žora (Juryj Zajcaŭ). Akramia taho, narkadylery sprytna vykarystoŭvali prabieły ŭ zakanadaŭstvie — heta byŭ bum tak zvanych lehalnych kurylnych sumiesiaŭ. Tady jašče nie byŭ papoŭnieny pieralik zabaronienych rečyvaŭ i nie byli raspracavany formy i mietady zatrymańnia raspaŭsiudnikaŭ spajsaŭ.
«Viluha zavoziŭ narkatyčnyja rečyvy, rabiŭ ekspertyzu, handlavaŭ tak zvanym «lehałam», a kali hetyja rečyvy stanavilisia zabaronienymi, adrazu skidaŭ tavar optam inšym raspaŭsiudnikam, kab užo jany, atrymlivajecca, handlavali zabaronienym, — raspaviadaje Mikałaj Karpiankoŭ. — Viluha mieŭ svaich ludziej i svaje miescy. Jon padstaviŭ niekalki supracoŭnikaŭ milicyi, jakija sieli ŭ turmu. Było ŭ jaho i niekalki supracoŭnikaŭ KDB, jakija na jaho pracavali. Byŭ, na žal, i naš čałaviek [Kanstancin Dzienisievič. — Red.]. Ja tady pracavaŭ u ministerstvie. Nam stała viadoma, što ŭ narkabiznesie zamiašanyja supracoŭniki dziaržbiaśpieki. My tut ža napisali ŭ kamitet, upraŭleńnie ŭłasnaj biaśpieki pačało pa im pracavać. Akramia taho, my praviali sustreču z HUBAZ, kab zanialisia Dzienisievičam».
Z supracoŭnikaŭ HUBAZ na łavie padsudnych adzin čałaviek. Pry hetym ŭ abvinavačvańni adznačana, što niezakonnaja dziejnaść pryniesła Viluhu i jaho zmoŭščykam amal $1,5 miljona. Naprošvajecca pytańnie, ci moh adzin apieratyŭnik niekalki hadoŭ prykryvać nastolki prybytkovy biznes? Tym bolš u chodzie dopytu hučali i inšyja proźviščy supracoŭnikaŭ upraŭleńnia — Silin, Makuryn, Siarbienka. Apošni, jak adznačana ŭ pakazańniach śviedkaŭ, źvioŭ Viluhu ź Dzienisievičam.
«Silin i Makuryn nie z HUBAZ. Siarbienka — supracoŭnik HUBAZ, — adznačyŭ načalnik 3-ha ŭpraŭleńnia Michaił Biedunkievič. — Nazvanyja supracoŭniki mieli dačynieńnie da zatrymańnia Viluhi ŭ toj čas, kali jon byŭ «pusty» [u 2008 hodzie. — Red.]. Tady jaho adpuścili, za što jon abiacaŭ sadziejničańnie nibyta ŭ pieradačy infarmacyi [na raspaŭsiudnikaŭ narkotykaŭ. — Red.]. I kali ŭ jaho pačalisia prablemy [kurjery skardzilisia, što t.zv. baraćbity z narkotykami zabirajuć u ich tavar. — Red.], jon staŭ źviartacca da znajomych apieratyŭnikaŭ. Siarbienka pracavaŭ u śfiery procidziejańnia narkotykam, vymahalnictva było nie jaho profilem, tamu jon addaŭ jaho Dzienisieviču».
Pa słovach Michaiła Biedunkieviča, unutranaja pravierka nie vyjaviła faktaŭ, što inšyja supracoŭniki HUBAZ byli datyčnyja da biznesu Kanstancina Viluhi.
«Kali b było najmienšaje padazreńnie, takija ludzi byli b pryciahnuty da adkaznaści, zvolnienyja», — padkreśliŭ surazmoŭca. I adznačyŭ, što siłaviki, u tym liku byłyja supracoŭniki KDB, dapamahali Viluhu likvidavać kankurentaŭ. Źjaviłasia hrupa «Minsk biez narkotykaŭ». Pa sutnaści, jaje ŭdzielniki zajmalisia złačynnaj dziejnaściu — zabirali tavar i hrošy ŭ kurjeraŭ.
«Viluha padjechaŭ da Dzienisieviča, jany hetuju hrupu spynili, — kaža Biedunkievič. — Źjavilisia patrulnyja milicyjanty, jakija haniali raspaŭsiudnikaŭ i dzieści pieravyšali svaje paŭnamoctvy».
Na sudzie vyśvietliłasia, što paśla zvalnieńnia ź milicyi Dzienisievič niekatory čas pracavaŭ u budaŭničaj firmie, potym Viluha ŭziaŭ jaho svaim namieśnikam u kampaniju «VKM-hrup». Z HUBAZ były apieratyŭnik syšoŭ pa ŭłasnym žadańni viasnoj 2014-ha.
«Nielha było jaho ŭ hety momant pryciahnuć, tamu što mahli zhubić Viluhu, jon užo źbiraŭsia źjechać u Rasieju», — rastłumačyŭ Karpiankoŭ.
Usich — pad kantrol
U Hałoŭnym upraŭleńni pa baraćbie z arhanizavanaj złačynnaściu i karupcyjaj pierakananyja: Viluha chacieŭ padmiać pad siabie ŭvieś rynak psichatropaŭ u Biełarusi.
«Meta ŭ jaho była adna: usich bujnych raspaŭsiudnikaŭ prybić pad siabie, pasadzić i zabrać ich imia, — ličyć Karpiankoŭ. — Potym na hetaje «imia» pasadzić svajho čałavieka handlavać narkotykami. Samaje hałoŭnaje, što jon farmalna zajmajecca tolki «lehalnymi kurylnymi sumiesiami».
«Jak tolki Viluha bačyŭ źmieny na rynku, jon źbiraŭ anłajn-kanfierencyju, kab ustalavać svaje ceny, — adznačaje načalnik 3-ha ŭpraŭleńnia. — A kali byŭ supraciŭ, jamu na dapamohu prychodzili znajomyja kamitetčyki. Viluha demanstratyŭna pakazvaŭ, što ŭvachodny i ŭ milicyju, i ŭ KDB. Časam śpiecyjalna nakidvaŭ pravaachoŭnikam infarmacyju na inšych raspaŭsiudnikaŭ».
Pravaachoŭniki nastojvajuć, što Kanstancin Viluha — aščadny čałaviek, jaki staraŭsia ŭsich padparadkavać sabie.
«Kali jon bačyŭ, što čałaviek stanovicca jamu niavyhadny, ale jon užyvaje narkotyki, davaŭ jamu takija rečyvy, paśla jakich spažyviec ci varjacieŭ, ci rezaŭ kaho-niebudź, — kaža načalnik HUBAZiK. — Siemianiaka [byłaja dziaŭčyna Viluhi, ciapier taksama abvinavačvanaja. — Red.] žyła z žulikam, z handlarom narkotykami, jaki pad uździejańniem psichatropaŭ zarezaŭ čałavieka. Paśla hetaha Viluha zabraŭ jaje da siabie, kab žyć sumiesna».
Tabletki, pad uździejańniem jakich były chłopiec Siemianiaka schapiŭsia za nož, jak adznačajuć pravaachoŭniki, jamu pryvieźli Kanstancin Viluha i Dźmitryj Haŭrykaŭ, jašče adzin fihurant «spravy siamnaccaci».
Jašče adzin prykład taho, jak Viluha padparadkoŭvaŭ sabie ludziej — historyja z Alinaj Cierahieraj, jakaja kiravała narkabiznesam u Minsku i ciapier taksama znachodzicca na łavie padsudnych.
«Cierahiera vyrašyła pracavać samastojna, stvaryła svoj mahazin Hellcat. Ale adnojčy jaje z vakzała zabrali dužyja chłopcy, pasadzili ŭ mašynu i pavieźli ŭ les, dzie prymusili kapać jamu, — kaža Michaił Biedunkievič. — Jana nočču pieššu viarnułasia ŭ Minsk. Paśla taho źjaviŭsia Viluha, jaki prapanavaŭ joj znoŭ pracavać na jaho, kab nie było prablem. Adyści ad jaho było niemahčyma».
Darečy, Alinu Cierahieru zatrymali za niekalki miesiacaŭ da taho, jak u SIZA pryvieźli Viluhu.
«Vielmi ušłaja i macioraja dziaŭčyna, — charaktaryzuje abvinavačvanuju Mikałaj Karpiankoŭ. — Navat jaje chłopiec, Jaŭhien Cimachoŭcaŭ, bajaŭsia rabić zakładki, ale jana jamu zahadvała: «Davaj, fasujem, raskładvajem», — i kožny dzień jany hetym zajmalisia. Nami było zafiksavana, jak jana sustrełasia ź Viluham, uziała ŭ jaho novuju vahu, kab pierapradać znajomym aptavikam. Ale my paśpieli jaje zatrymać. Darečy, jana adrazu ž zdała svajho Cimachoŭcava».
Paśviedčańnie zmahara z narkotykami Viluha vykarystaŭ dla pakazuchi
U Viluhi było vyjaŭlena mižnarodnaje paśviedčańnie «zmahara z narkotykami». Ci davaŭ hety dakumient jamu jakuju-niebudź pieravahu?
«Heta paśviedčańnie rasijskaj asacyjacyi, — kaža Biedunkievič. — Realnaj vahi jano nie mieła, jon jaho vykarystaŭ dla pakazuchi. Viluha kłapaciŭsia, kab ab im było stanoŭčaje mierkavańnie, kab toj, chto na jaho pracavaŭ, aŭtarytetna jaho ŭsprymaŭ, tamu jon i raskazvaŭ im, što rehularna jeździŭ u HUBAZ i KDB. Jon stvaraŭ imidž, što ŭ jaho ŭsio padviazana. Pakazvajučy heta paśviedčańnie, jon zaručajecca, što zajmajecca lehalnym biznesam».
Jašče adzin fakt z žyćcia hałoŭnaha fihuranta, jaki aktyŭna abmiarkoŭvaŭsia ŭ internecie, — jaho «Miersiedes» S-kłasa z elitnym numaram 0101, naniesienym čyrvonym koleram na biełym fonie i z vyjavaj hierba.
Pa-pieršaje, jak stała viadoma ŭ sudzie, mašyna była zarehistravanaja na maci Viluhi. Pa-druhoje, va ŭpraŭleńni DAI BiełaPAN rastłumačyli, što nijakich tak zvanych «uradavych» rehistracyjnych znakaŭ Dziaržaŭtainśpiekcyja nie vydaje z pryčyny adsutnaści takich.
«Vydača rehistracyjnych znakaŭ z vyjavaj hierba nie praduhledžanaja, i, adpaviedna, u padraździaleńniach DAI takija znaki nie vydajucca i nie vydavalisia raniej, — adznačana ŭ aficyjnym adkazie inśpiekcyi. — Supracoŭniki DPS pry niasieńni słužby vyjaŭlajuć transpartnyja srodki z rehistracyjnymi znakami, na jakich samavolna raźmieščana vyjava hierba, što ŭ svaju čarhu viadzie da administracyjnaj adkaznaści».
Vakoł LegalMinsk było šmat śmierciaŭ
U adroźnieńnie ad bandy Zajcava, abvinavačanym pa «spravie siamnaccaci» nie vystaŭlenyja abvinavačvańni ŭ tym, što z-za narkotykaŭ, jakija jany raspaŭsiudžvali, zahinuli ludzi. Adnak supracoŭniki HUBAZ nastojvajuć, što na samaj spravie vakoł LegalMinsk było šmat śmierciaŭ.
«Za imi jość zahublenaje zdaroŭje i navat zahublenyja žyćci, — kaža Mikałaj Karpiankoŭ. — Bo jany vypraboŭvali narkatyčnyja rečyvy na ludziach, pry hetym nazyvali ich paddoślednymi trusami. Zaprašali dziaŭčat na dzień naradžeńnia, pryvozili tudy narkotyki. Kazali: «Davaj pasprabuj heta, a jašče heta». Raz, u adnoj dziaŭčyny pieradaziroŭka i śmierć. Potym pryvoziać tabletki. Nakštałt sieli-vypili».
«Hetyja epizody my i nie zmahli dakazać, — dapaŭniaje Michaił Biedunkievič. — Ale vielmi šmat śmierciaŭ było vakoł. Toj ža Zinkievič, były chłopiec Siemianiaka. Jon na fonie pryniatych psichatropaŭ zarezaŭ znajomaha, a toj u baraćbie surjozna paškodziŭ jamu ruku».
Jašče adzin važny momant. Pa słovach pravaachoŭnikaŭ, Viluha praź Dzienisieviča sprabavaŭ nackavać apieratyŭnikaŭ na svaich kankurentaŭ, kab zaadno daviedacca, što ŭ ich jość na LegalMinsk.
Čałaviek, znajomy ź dziejnaściu Kata, raspavioŭ Naviny.by, što Viluha raźmiaščaŭ na forumach abjavy, što moža pravieści ekśpiertyzu rečyva. Kali narkotyk u vyniku akazvaŭsia nielehalnym, jon usio roŭna paviedamlaŭ zakazčyku, što tavar narmalny, a ŭ hety čas źlivaŭ znajomym pravaachoŭnikam infarmacyju na hetaha raspaŭsiudnika, maŭlaŭ, u jaho jość zabaronka.
«Viluha śpiecyjalna nakiroŭvaŭ pravaachoŭnikaŭ na Zajcava, kab ad jaho adyšli, — kaža načalnik 3-ha ŭpraŭleńnia. — I kali ludzi Viluhi buduć pobač z supracoŭnikami, jany buduć viedać, jakaja infarmacyja ŭ apieratyŭnikaŭ jość na LegalMinsk».
Karpiankoŭ źviartaje ŭvahu, što Viluha davoli ušły i piśmienny čałaviek, daśviedčany ŭ mietadach apieratyŭna-vyšukovaj dziejnaści. Akramia taho, maje vielizarnyja suviazi:
«Pa telefonie praktyčna ničoha nie kaža. Maje znosiny pa skajpie, što vielmi składana adsačyć. Mnohija pytańni jon vyrašaŭ pry asabistaj sustrečy».
Padsudnyja pracujuć na publiku
Niekatoryja abvinavačanyja pa «spravie siamnaccaci» śćviardžajuć, što i padčas śledstva, i ciapier, kali idzie sud, na ich akazvajecca cisk z boku pravaachoŭnych orhanaŭ.
Dźmitryj Haŭrykaŭ zajaviŭ, što jaho pieraviali ŭ t.zv. «pres-chatu», dzie pieradavali pryvitańnie z HUBAZ i zahadali siadzieć cišej vady. Małady čałaviek navat uskryŭ sabie vieny. Kanstancin Viluha z hetaj nahody źviarnuŭsia ŭ KDB i asabista da prezidenta. Hałoŭny pa spravie sudździa Siarhiej Chrypač zajaviŭ, što prakuratura pravodzić pravierku pa ahučanych faktach.
U HUBAZ, tym časam, ličać, što abvinavačvanyja takim čynam sprabujuć pryciahnuć da siabie ŭvahu. Pierš za ŭsio presy.
«Ciapier Viluha daŭ usim kamandu maŭčać da taho, jak jon vystupić. Heta taktyka abarony», — kaža Biedunkievič.
«Paniaćcie «pres-chata» — heta paniaćcie z vobłaści fantastyki, — ličyć Mikałaj Karpiankoŭ. — Jak ciapier pracujuć śledčyja padraździaleńni, upraŭleńnie ŭłasnaj biaśpieki, prakuratura, KDB — my znachodzimsia pad poŭnym kantrolem, naša praca prazrystaja. I zajmacca takimi hłupstvam, jak cisnuć na kaho-niebudź, nichto nie stanie. Sensu ŭ hetym niama nijakaha. U nas ža jość ich jaŭki z pakajańniem».
Na repliku ab tym, što, pa słovach abvinavačanych, jaŭku z pakajańniem jany padpisali pad ciskam, načalnik HUBAZiK piarečyć: «U nas jość niekalki javak z pakajańniem Viluhi, dzie jon raśpisvaje ad pačatku da kanca ŭsio, što jon rabiŭ. Jak my mahli prymusić jaho heta napisać? Heta niemahčyma zrabić. Usio znachodzicca pad kantrolem. Abvinavačanych naviedvajuć svajaki, advakaty. Usie hetyja zajavy ab cisku — z vobłaści fantastyki. Jany, ratujučy svaju škuru, usie dali adzin na adnaho pakazańni. U ich niama paniaćcia honaru i sumleńnia. Ale kali jany sabralisia ŭsie ŭ kletcy, pačałasia hulnia. Maŭlaŭ, heta nie jany drennyja, a milicyja bieź miežaŭ. A ŭ paćviardžeńnie hetaha: hladzicie, ja voś ruku parezaŭ, dakanali mianie. Siniakoŭ niama, ruki-nohi nie pałamanyja. Siadzić, uśmichajecca. Parezanaj rukoj zakryvajecca, ničoha jamu nie balić».
Mikałaj Karpiankoŭ i Michaił Biedunkievič prachodzili śviedkami pa spravie, davali pakazańni ŭ sudzie. Načalnik HUBAZiK nastajaŭ na tym, kab dopyt prachodziŭ u zakrytym režymie, choć abvinavačany i ich abaroncy adzinym frontam vystupali suprać.
«Na moj pohlad, hetaje sudovaje pasiadžeńnie naohuł pavinna było być zakrytaje. Ale było pryniata inšaje rašeńnie, — adznačyŭ Karpiankoŭ. — Ja pryjšoŭ u sud, kab adkazać na pytańni. Toje, što ja tam ubačyŭ, vyklikała ŭ mianie takoje abureńnie. Siadzić 17 advakataŭ, a ŭ niekatorych i pa dva. Šeść miljonaŭ za dzień atrymlivajuć. I jany pačynajuć raschistvać: a voś tam litara, a voś tam numar dakumienta, a što vy mieli na ŭvazie. Jakoje heta maje značeńnie? Voś siadziać ludzi, jakija zatrymanyja na miescy złačynstva. Jany aznajomilisia z materyjałami spravy».
Adzin z momantaŭ, na jakija źviartali ŭvahu advakaty — u klučavoha śviedki Juryja Pahalnikava jaŭka z pakajańniem staić na dzień raniej, čym jon byŭ zatrymany.
«Heta takaja łuchta, paviercie, — praciahvaje načalnik HUBAZiK. — Kali zatrymany čałaviek, pakul jaho pryviazuć, adpraviać na ahlad, u afarmleńnia prachodzić čas… Moža być, jość niejkija niesastykoŭki. Samaje hałoŭnaje — zatrymany čałaviek, narkaman. U jaho była pry sabie vaha. Nichto nikomu narkotyki nie padkidvaŭ. Pytańnie staić bolš hłabalna — sudziać narkamafiju, jakaja paŭpłyvała na toje, što ŭ nas u niekalki razoŭ stała bolš zaležnaj moładzi».
Viluha svaim «biznesam», pa sutnaści, napisaŭ antynarkatyčny dekret
U presie hety praces atrymaŭ nazvu «sprava siamnaccaci» — pa kolkaści abvinavačanych. Adnak u HUBAZ kažuć, što ŭ rečaisnaści heta «sprava tryccaci čatyroch»: mnohija z tych, chto supracoŭničaŭ z LegalMinsk, užo asudžanyja i adbyvajuć pakarańnie.
«Kali ja byŭ načalnikam narkakantrolu, u mianie było adčuvańnie, što pad «Lehałam» kala 10 internet-kram. Tamu što było takoje, što adnaho chłopnuć, druhi źjaŭlajecca. Jaho prykryjem, jašče adzin uźnikaje», — uspaminaje Mikałaj Karpiankoŭ.
Pavodle jaho słoŭ, u 2012 hodzie ŭ Minsku była zatrymanaja tysiača čałaviek, u jakich byli lehalnyja narkatyčnyja rečyvy.
«Traplajecca adzin ź dziesiaci. Hruba kažučy, 10 tysiač čałaviek nabyli lehalnyja kurylnyja rečyvy ŭ Viluhi. Tolki ŭjavicie, jaki ŭ jaho byŭ abarot. I heta biez uliku aptovych prodažaŭ», — adznačaje načalnik HUBAZiK.
«Pa našych padlikach, 15 zbytčykaŭ LegalMinsk užo pryciahnutyja da adkaznaści, — dapaŭniaje Michaił Biedunkievič. — A taksama siamiora vymahalnikaŭ».
Pravaachoŭniki źviartajuć uvahu, što adrazu paśla zatrymańnia Viluha sprabavaŭ paŭpłyvać na chod rasśledavańnia.
«U jaho i miljony dalaraŭ byli, i suviazi, — kaža Karpiankoŭ. — My nie možam skazać, jak jon akazvaŭ upłyŭ, ale heta byŭ taki vialiki cisk, što situacyja dajšła da kiraŭnika dziaržavy. Było pryniata rašeńnie ab praviadzieńni narady, jakaja adbyłasia ŭ pačatku śniežnia 2014 hoda. Tady ŭdzielniki sustrečy pryjšli da vysnovy, što prablema maje taki maštab, što byli dadzieny dadatkovyja rasparadžeńni, kab padrychtavać zakon. Viluha svaimi złačynnymi dziejańniami, pa sutnaści, napisaŭ antynarkatyčny dekret. Zadača dakumienta — spynić i nie dapuścić źjaŭleńnia takich arhanizacyj».
Uzmacnieńnia žorstkaści pakarańnia, pa mierkavańni surazmoŭcaŭ, — vierny šlach u baraćbie z narkotykami.
«Ja b chacieŭ, kab usie jany atrymali maksimalnyja terminy, — zajaviŭ Karpienkaŭ ab Viluhu i jahonych paplečnikach. — Hetaja banda vielmi mocna paŭpłyvała na narkatyzacyju našaj moładzi. Kali b vy viedali, jakoje hora pieražyvajuć baćki, dzicia jakich stała narkamanam. Niekatoryja kažuć, lepš by jaho źbiła mašyna. Pachavali — i ŭsio. A zaležnaść — heta viečnaja biada: kradziažy, chvaroby, niervy, niezrazumieła, što ź im zdarycca i što jon zrobić. U siamji buracca ŭsie nadziei. Ja viedaju vypadak, kali małady čałaviek na Dzień zakachanych zrabiŭ paru zaciažak, a na 8 sakavika jon užo byŭ sistemnym narkamanam».
Jašče ŭ pačatku sudovaha pracesu dziaržabvinavaŭcy źviartali ŭvahu, što na łavie padsudnych brakuje adnaho važnaha fihuranta — Siarhieja Rybko. Zychodziačy z materyjałaŭ spravy, jon byŭ ledź nie pravaj rukoj Viluhi. U apošni čas kuryravaŭ filijały ŭ Rasii. Tam małady čałaviek i byŭ zatrymany.
Kažuć, za svajo vyzvaleńnie jon prapanoŭvaŭ pravaachoŭnikam 3,5 miljona rasijskich rubloŭ i aŭtamabil. Adnak vytarhavać svabodu ŭ jaho nie vyjšła. U dačynieńni da jaho ŭ Rasii raspačata kryminalnaja sprava. Za raspaŭsiud narkotykaŭ jamu pahražaje vialiki termin.
Kamientary