«Učora da nas prybyŭ». Na zavodzie ŭ Tahanrohu paćvierdzili žurnalistam: samalot A-50 z Mačuliščaŭ u ich
Učora «Biełaruski Hajun» paviedamiŭ, što rasijski samalot A-50, napeŭna, palacieŭ na ramont na zavod u Tahanroh. Aficyjnaha paćviardžeńnia hetamu nie było. Pad vyhladam supracoŭnika biełaruskaha aeradroma ŭ Mačuliščach, dzie bazavaŭsia A-50, žurnalistka «Lusterka» patelefanavała na Tahanrohski avijacyjny navukova-techničny kompleks imia H. M. Biaryjeva.
U jaho skład uvachodzić 325-y Avijacyjny ramontny zavod, jaki zajmajecca adnaŭleńniem padobnaj techniki. U pryjomnaj adznačyli, što samalot z bartavym numaram 43 sapraŭdy pastupiŭ da ich.
— Ja vam telefanuju z nahody ramontu samalota A-50, jaki ź Biełarusi da vas pastupiŭ. Majo načalstva skazała ŭ vas udakładnić padrabiaznaści…
— A-50? 43-i bort vy majecie na ŭvazie?
— Tak-tak.
— Ja vam dam telefon, źviažaciesia pa im. Heta dyrektar dyrekcyi harantyjnaha i servisnaha absłuhoŭvańnia.
— Prosta mnie dajuć hetyja numary, mnie chacia b treba daviedacca, kolki samalot na ramoncie budzie…
— Heta dakładna da jaho. Hety samalot u jaho viedamstva pastupiŭ.
— Heta dakładna toj samalot, ź Biełarusi?
— Tak-tak, toj, jaki ŭčora da nas prybyŭ.
U pryjomnaj žurnalistcy dali niekalki numaroŭ, adnak ni pa adnym ź ich nie adkazali. Udakładnić jakija-niebudź inšyja padrabiaznaści pra samalot u pryjomnaj nie zmahli.
Kamientary
peŭna heta nialohka? zabiaśpiečyć miakkuju pasadku toj ****, što siadzić na załatym vanitazie, a nie ŭ kreśle, jak usie narmalnyja ****