Kali ŭ chałodny pieryjad darahavizna śviežaj sadaviny całkam vytłumačalnaja, to za dva tydni da leta trochznačny ceńnik vyklikaje ździŭleńnie ŭ mnohich pakupnikoŭ.
Fota, zroblenaje na rynku ŭ Mahilovie, dasłała ŭ redakcyju Tochka.by čytačka. Na ceńniku krasujecca cana — 120 rubloŭ za kiłahram.
Na ceńniku napisana, što vyraščanyja jahady ŭ Ispanii.
Adkul taki košt — niezrazumieła. Mahčyma, «stary» pryvoz. U lubym vypadku, cana vidavočna nie pryciahvaje pakupnikoŭ, a tolki adpudžvaje. Asabliva kali ceny na siezonnuju pradukcyju ŭpeŭniena źnižajucca, u tym liku i na jahady.
A što ŭ Minsku?
Na Zachodnim rynku prapanujuć šmat uźbiekskaj čarešni. Ale košty na jaje adekvatnyja.
Jość varyjant — 20 rubloŭ za kiłahram. Na ceńniku napisana — «Bomba».
«Vielmi sałodkaja, prosta miod», — prapanuje pradaviec.
Žančyna kaža, što letam jahady, imavierna, stanuć jašče tańniejšymi. Ale i ciapier košt całkam prymalny.
Možna kupić čarešni i daražej — za 25 i za 28 rubloŭ za kiło. Jahady pryviezienyja z Hrecyi.
«Kali voźmieš paru kiło, dadzim źnižku 5 pracentaŭ», — kažuć pradaŭcy.
Kamientary