U Klimavickim rajonie žančyny vyklikali doždž pry dapamozie admysłovaha abradu FOTY
Pačatak leta vydaŭsia zasušlivym, a vilhać ciapier vielmi nieabchodnaja, tamu ŭdzielnicy narodnaha falkłornaha ansambla «Astranka» ź vioski Stary Dziedzin Klimavickaha rajona vyrašyli stymulavać pryrodu, pravioŭšy staradaŭni abrad «Zazyvańnie daždžu», piša rajonnaja hazieta «Rodnaja niva».
Uziaŭšy z saboj sachu i puhu, žančyny sabralisia kala raki Aścior. Pračytali malitvu «Ojča Naš», pierachryścilisia i zhodna z abradam vymavili takija słovy: «Daj, Hospadzi, dapamažy, Hospadzi, pryniasi viatry, pryniasi nam chmary, pali ziamielku, napai travy, pole, lasy, daj žyćcia našaj ziamielcy, kab dobra ŭradziła i ŭsich napaiła…».
Dalej, pavodle rajonnaj presy, «raptam, u adno imhnieńnie, jak pa ŭzmachu čaroŭnaj pałački, pajšoŭ doždž, bo chvilinu tamu śviaciła sonca i na niebie nie było nivodnaj chmarki. Voś i nie vier paśla hetaha ŭ mahičnuju siłu staražytnych rytuałaŭ».
Ale abrad na tym nie skončyŭsia, jaho treba było abaviazkova zaviaršyć, kab apadki vypadali ŭ patrebny čas i ŭ patrebnaj kolkaści. Tamu žančyny ŭ śviatočnych kašulach zajšli ŭ vadu i stali ciahnuć pa dnie raki płuh — «arali vadu». Pryčym dźvie ciahnuli płuh, treciaja išła za im, a jašče adna puhaj pahaniała, astatnija ž śpiavali abradavuju pieśniu «Oj, nie stajała b dy biełaja biarozačka nad vadoju».
U 2016 hodzie tradycyjny abrad «Zazyvańnie daždžu» byŭ uniesieny ŭ Dziaržaŭny śpis historyka-kulturnych kaštoŭnaściaŭ Respubliki Biełaruś.
Kamientary
nu. eto jeśli vieriť sieriału Rim