«Turysty, jakija pryjazdžajuć, usie cudoŭnyja». Jak chłopiec ź biełaruskaj vioski papularyzuje pryrodu Błakitnych azior i zarablaje na hetym
Aleh Ramiejka žyvie ŭ vioscy ŭ Miadzielskim rajonie. Jon samastojna vyvučyŭ web-raspracoŭku, pabudavaŭ ahrasiadzibu i ciapier pravodzić ekskursii pa rodnych miaścinach. U płanach u jaho zajmacca videapradakšenam i vazić biełarusaŭ u tury pa Narviehii i Finlandyi. Jak prostamu chłopcu ź vioski ŭdałosia raskrucić svoj biznes? Pra heta z Aleham, stvaralnikam prajekta Blue Lakes Travel, parazmaŭlała vydańnie Myfin.by.
Raźmierkavańnie dało matyvacyju źmianić žyćcio
Nikoli nie dumaŭ, što budu davać intervju pieršym partałam krainy. Ja ž prosty viaskovy chłopiec. Skončyŭ sielskuju škołu ŭ vioscy Kanstancinava Miadzielskaha rajona. Kab razumieć maštab majoj małoj radzimy, skažu, što ŭ kłasie ŭ nas było ŭsiaho čatyry vučni i tapiłasia piečka.
Volny čas my pravodzili na pryrodzie: hulali siarod dreŭ, nazirali za dzikimi žyviołami. Uletku i ŭvosień baćki brali mianie z saboj u les źbirać hryby i jahady. Tady i ciapier dla mnohich viaskovych žycharoŭ heta adziny sposab nazapasić hrošy na zimu i adzieć dziaciej da škoły.
Uražańni ad lesu byli jarkimi: zachodziš u bałotnyja nietry, vakoł bahun, kvietki… huki, pachi. Ja łaviŭ siabie na dumcy, što chaču padzialicca hetaj pryhažościu ź inšymi ludźmi. Dumaju, hetyja emocyi i zachapleńnie fatahrafijaj lahli ŭ asnovu majho ciapierašniaha ramiastva (biznesu).
Paśla škoły ja pastupiŭ u BDATU. Na druhim kursie chacieŭ kinuć vučobu, bo zrazumieŭ, što zajmajusia nie svajoj spravaj. Adnak davučyŭsia, bo lublu davodzić pačatyja spravy da kanca.
Paśla ŭniviersiteta daviałosia adpracoŭvać dva hady pa raźmierkavańni. Mianie ŭraziła ŭsio, što ja naziraŭ: poŭnaja adsutnaść pracoŭnaj dyscypliny, nijakaha mieniedžmientu i pavahi da kiraŭnictva, usio sami sabie dyrektary. Ja dahetul nie razumieju, jak heta ŭsio pracuje.
U maim vypadku plus raźmierkavańnia byŭ tolki ŭ tym, što jano dało mnie najmacniejšuju matyvacyju źmianić svajo žyćcio, kab znoŭ nie patrapić u hetuju rucinu.
Ahrasiadziba: pieršyja hrošy i rasčaravańni
Ja viarnuŭsia dadomu ŭ svaju viosku. Na toj momant u nas była nievialikaja chatka na voziery Śvir, jakuju baćka zdavaŭ u arendu. Adnak u baćki była ideja — kupić vialiki dom i zrabić ź jaho sapraŭdnuju ahrasiadzibu z usimi vyhodami.
Prydatny varyjant znajšoŭsia za piać kiłamietraŭ ad rodnaj chaty — heta była staraja stohadovaja chata. Praściej było jaje źnieści i pabudavać novaje žyllo. Ale my vyrašyli rekanstrujavać chatu praz stoli: vielmi pryhožyja, ciomnaha nasyčanaha koleru i ŭ dobrym stanie.
Hrošaj nie było. Dom ramantavali svaimi siłami, źbirali materyjały pa doščačcy. Jak tolki źjaŭlalisia hrošy, praciahvali rekanstrukcyju. Da chaty chadzili pieššu i jeździli na rovary navat zimoj: ekanomija paliva, dy i bolš karysna być u ruchu.
Ramont chaty zaniaŭ piać hadoŭ. Nievialikija srodki, jakija ŭdavałasia zarabić ad chatki, jakuju my zdavali na bierazie voziera Śvir, adrazu ŭkładali ŭ rekanstrukcyju novaj chaty. Źbirańnie hryboŭ i jahad, prodaž rasady na rynku, mamin ścipły zarobak u škole — usio išło na budaŭnictva chaty.
Pieršych klijentaŭ (haściej ahrasiadziby) ja znajšoŭ praz hazietu. Pamiataju jak ciapier: pryjechaŭ u Minsk u redakcyju, kupiŭ kupon, zapoŭniŭ jaho i padaŭ abjavu. Paźniej staŭ raźmiaščać abjavy na internet-placoŭkach pa arendzie žylla i siadzib.
U cełym rekanstrukcyja chaty abyšłasia nam u sumu kala 35 tysiač dalaraŭ. A jašče była vydatkavanaja vielizarnaja kolkaść volnaha času i sił.
Zdavałasia, nu voś zaraz pačniecca siezon — i my pačniom adbivać układzienyja srodki i namahańni. I tut mianie čakała kałasalnaje rasčaravańnie. Za pieršy siezon ahrasiadziba pryniesła mienš za 2000 dalaraŭ.
Ja byŭ spustošany. Navošta ŭsio heta było treba?! Lahčej pajści choć kudy-niebudź i zarablać. Plus nie treba prybirać, čyścić, kasić, rekłamu apłačvać i padatki.
Tym nie mienš, vyrašyŭ praciahnuć. Druhi siezon byŭ lepšy — prynios kala 3500 dalaraŭ. Ale ŭsio roŭna čakańni byli našmat vyšejšyja.
Kolki kaštuje ŭtrymańnie ahrasiadziby
Vydatki pa domie my źviali da minimumu, pakolki ŭsie raboty robim sami.
Naprykład, naniać čałavieka dla abkošvańnia ŭčastka na 25 sotak kaštuje ad 150 rubloŭ. Kasić treba 10 razoŭ za siezon. Pakolki kašu ja sam, to ŭžo ekanomim nie mienš za 1500-2500 rubloŭ.
Prybiraju taksama sam abo dapamahajuć baćki. Znajści adkaznaha čałavieka składana, i heta niemałyja vydatki — ad 1500 rubloŭ u hod. U vydatki taksama ŭvachodzić rekłama — 500 dalaraŭ za hod, elektraenierhija — 1300 rubloŭ.
Drovy kala 700 rubloŭ — ja sam ich siaku, heta, tak skažam, abaniemient u viaskovy fitnes, viłedž-varkaŭt. U domie dźvie pryhožyja piečki. Z prapalvańniem piečki haradski žychar niadrenna spraŭlajecca. Kali kuplać hatovyja drovy, to heta zadavalnieńnie abydziecca značna daražej.
Inšyja drobnyja vydatki — zakupka kavy, harbaty, bializna, paliva, myjnyja srodki i inšyja rečy.
Ciapier mahu skazać adno: chata — heta prosta asnova. Kab byŭ vyhadny ŭstojlivy biznes, patrebnyja dadatkovyja sposaby manietyzacyi. Roznyja ahrasiadziby prapanujuć ekskursii, tury, bajdarki, raftynh, džypinh, majstar-kłasy.
Siońnia my zdajom u arendu domik na voziery Śvir, našu ahrasiadzibu, a taksama ja pravodžu ekskursii pa Błakitnych aziorach na 7, 16, 18 i 21 kiłamietr. Takaja dyviersifikacyja zrabiła biznes trochi bolš prybytkovym, uličvajučy, što trekinh-ekskursii takoha farmatu z abiedam ź sielskich praduktaŭ — redkaja prapanova na rynku.
Jak viaskovy chłopiec staŭ markietołaham i web-raspracoŭščykam
Kali ŭ ciabie kuča kankurentaŭ, patrebnyja dobryja markietynhavyja navyki, kab znajści padychod da klijenta i pradać svaje pasłuhi. Raskažu, jak ja staŭ markietołaham.
Pieršyja markietynhavyja navyki nabyvaŭ na praktycy. Baćki handlavali rasadaj na rynku, i ja, budučy dziciem, dapamahaŭ im. Ujaŭlajecie, jak treba pierakonvać pakupnika, kali na rynku dziasiatak pradaŭcoŭ takoj samaj rasady? Jašče baćka vyroščvaŭ kapustu, morkvu, buraki, i potym my ich pradavali pa sanatoryjach. Uvohule, praktyki było šmat.
Adnak sučasny biznes biez IT-składnika asudžany na pravał. Vialiki minus vioski ŭ tym, što ty žyvieš u śviecie, dzie nichto nie viedaje, što takoje kantekstnaja i tarhietavanaja rekłama, Jandeks Dyrekt i Google Ads, rekłama ŭ Instagram. Usio heta ja daviedaŭsia našmat paźniej, kali staŭ admysłova vyvučać web-raspracoŭku.
Da taho momantu kampjutary mianie nikoli nie pryciahvali. Mnie padabajecca pryroda i ruch. Siadzieć na adnym miescy i ŭhladacca ŭ ekran — zusim nie majo.
Ja daŭno bačyŭ vielizarny patencyjał u biełaruskaj pryrodzie, a Błakitnyja aziory — adno z najpryhažejšych miescaŭ. U 10-m kłasie ŭ mianie była mara napisać sajt pra Błakitnyja aziory. Mara spraŭdziłasia faktyčna z pabudovaj chaty ŭ 2017 hodzie.
Heta ciapier naša miascovaść užo viadomaja, a šeść hadoŭ tamu pra jaje viedali tolki miascovyja žychary i zaŭziatyja amatary pachodaŭ.
Uvajści ŭ IT, nie vyjazdžajučy ź vioski, prablema. Ja pierałapaciŭ šmat infarmacyi. Znajšoŭ anłajn-kursy pa web-raspracoŭcy i ceły hod vyvučaŭ, jak napisać i raskrucić ułasny sajt.
Viaskovamu chłopcu, jaki nie zajmaŭsia dakładnymi navukami, padymać ajcišku z nula vielmi ciažka. Ale pry mocnym žadańni ŭsio mahčyma. Ja pračynaŭsia i zasynaŭ z kampjutaram. U niejki momant stali dranćvieć kiści ruk, bo z ranicy da viečara kłacaŭ pa myšcy.
U vyniku ja stvaryŭ prosty, ale nadziejny i chutki sajt. Jon vyjšaŭ u topy ŭ pašukavikach i dapamahaŭ mnie nie tolki raskazvać pra Błakitnyja aziory, ale i prasoŭvać ahrasiadzibu. Akramia hetaha, ja zaniaŭsia prasoŭvańniem svajho prajekta ŭ Instagram, dzialiŭsia fatahrafijami Błakitnych azior, padklučyŭ anłajn-rekłamu.
Subota — značyć ekskursija
Ideja pravodzić płatnyja ekskursii pryjšła nie adrazu. Doŭhi čas ja biaspłatna pravodziŭ prahułki pa aziorach dla žycharoŭ našaj ahrasiadziby. Prosta chaciełasia vykanać dziciačuju maru — pakazać unikalnaść miascovaj pryrody tym, chto da nas pryjazdžaje. Tak pravioŭ kala sotni turaŭ.
Byli navat vypadki, kali da mianie pad vyhladam adpačyvalnikaŭ pryjazdžali pradstaŭniki kamiercyjnaj turfirmy. Jany vyvučali maje maršruty, a potym vadzili pa ich ludziej za hrošy. Pra heta ja daviedaŭsia praz doŭhi čas.
Pieršyja dziesiać dalaraŭ z ekskursii ja zarabiŭ, nie raźličvajučy na apłatu. Pryjechali znajomyja z hrupaj dziaciej. Ja pravioŭ ekskursiju, a jany kažuć: voś tabie 20 rubloŭ na paliva dla matacykła. Nu dobra. Dziakuj!
Zatym u adnym artykule, jaki byŭ u topie pa vydačy ŭ pošukavaj sistemie, ja zrabiŭ spasyłku na mahčymaść arhanizacyi ekskursii. Na nastupny dzień da mianie pryjechali dźvie dziaŭčyny, i my prajšli 23 kiłamietry. Pry hetym ježu zabyli ŭ mašynie: pa darozie jeli sunicy i čarnicy. Na kiempinhu mianie paznaŭ padpisant i prapanavaŭ dałučycca da stała. Nie zabudu toj chleb!
Prahułka była viasiołaj z pryjemnym siurpryzam. Heta byŭ moj pieršy sapraŭdny kamiercyjny pachod, kali mnie zapłacili 100 rubloŭ. Z tych časoŭ ja pačaŭ arhanizoŭvać kamiercyjnyja pachody dla haściej ahrasiadziby i lubych achvotnych ahraekaturystaŭ.
Ekskursii ja viadu na biełaruskaj movie. Turysty, jakija pryjazdžajuć, usie cudoŭnyja, takija, jakija lubiać Biełaruś i jaje pryrodu. Časam navat nie chočacca ich adpuskać, nastolki pryviazvaješsia.
Za hrašyma ad ekskursij ja nie haniusia. Pravodžu ich tolki pa subotach. Vyklučeńnie — doŭhija majskija vychodnyja. Na ich pracuju amal kožny dzień.
U niadzielu i siarod tydnia ekskursii nie rablu pa dźviuch pryčynach. Pa-pieršaje, ciažka dva dni zapar vadzić ludziej na takija dystancyi. Nie stolki fizična ciažka, jak psichałahična. Mnie padabajecca vykładvacca na ekskursii na 100%, raspaviadać z zapałam, ale dla hetaha treba i maralna adnaŭlacca.
Pa-druhoje, chapaje inšaj pracy. Treba zasialić, vysielić, prybrać terytoryju, pakasić try ŭčastki, plus dapamahčy baćkam.
Z maja pa kaniec vieraśnia — siezon, usie suboty prachodziać na ekskursijach. Hrupa da 20 čałaviek. Poźniaj vosieńniu i zimoj taksama pravodžu tury, ale radziej: jak praviła, dva razy na miesiac. Źbirajucca maleńkija hrupy pa 5-10 čałaviek. Chodzim na karotkija maršruty — pa 7 kiłamietraŭ. Takuju dystancyju niaciažka prajści, i jaje dastatkova, kab zimoj prahulacca i natalicca pryrodaj. Jašče arhanizuju dvuchdzionny trekinh, z chatniaj kuchniaj i łaźniaj.
U košt ekskursii ŭvachodzić ježa. Rychtuju sam na vohniščy amlet z bulbaj i smažaninaj. Ludzi nazirajuć ź cikavaściu. Plus častuju chatniaj vypiečkaj, sapraŭdnym viaskovym sałam, kazinym syram, travianoj harbataj.
Ryštunak našu sam u zaplečniku. Ludziam u torby addaju tolki termasy. Kali hrupa vialikaja, to prašu baćku pryvieźci na łakacyi abstalavańnie i padrychtavać vohnišča.
Jak ja zmahaŭsia za čyściniu na Błakitnych aziorach
Samaja vialikaja ciažkaść — heta ŭzajemaadnosiny ź miascovym laśnictvam, dakładniej ź jaho kiraŭnictvam. Usio pačałosia z taho, što ŭ 2021 hodzie ja padniaŭ pytańnie z čyścinioj na Błakitnych aziorach. Ludzi, jakija ŭ mianie spynialisia, skardzilisia na śmiećcie na plažach i ŭ vadzie, adsutnaść prybiralniaŭ, złamanyja pirsy i altanki, dzie ja sam adnojčy prakałoŭ nahu.
Usio, što było ŭ maich siłach, ja rabiŭ: źbiraŭ śmiećcie, paviesiŭ pakazalniki, prybraŭ zavały pa maršrucie, stvaryŭ sami maršruty i daŭ im nazvu. Ja stvaryŭ na svaim entuzijaźmie sajt i Instagram-staronku, jakija pryciahnuli tysiačy ludziej na adpačynak u nacyjanalny park «Naračanski», dzie ludzi pakinuli dziasiatki tysiač rubloŭ u biudžet rajona.
Heta prykmietny ŭkład u raźvićcio nacyjanalnaha turyzmu i vielizarnaja fizičnaja i intelektualnaja praca adnaho čałavieka. Ale pastavić i absłuhoŭvać prybiralni pavinny słužby, adkaznyja za hetyja plažy i turystyčnyja stajanki. Nie ja.
Situacyja nie źmianiałasia, navat paharšałasia na vačach. Mnie kazali: raz vadžu ludziej na ekskursii, to sam pavinien ustaloŭvać i čyścić prybiralni, arhanizoŭvać ściežki.
Tady my sabrali podpisy ludziej i adpravili kalektyŭny list va ŭpraŭleńnie spravami Łukašenki. Prybiralni źjavilisia na praciahu dvuch tydniaŭ, trava skošanaja, čyścinia i paradak. Pryjemna bačyć svaje rodnyja miaściny čystymi.
Što tyčycca novych źmienaŭ u zakanadaŭstva ab ahrasiadzibach, to jany dadali nam šmat kłopataŭ, ale my ŭžo amal ź imi spravilisia. Prajšli pravierku sanstancyi, pažarnikaŭ, zdali vadu na analiz — usio prajšło cudoŭna. Praŭda, vyjaviłasia prablema: u nas nie było techničnaha pašparta na dom, a adpaviedna — rehistracyi. Ale my ŭžo likvidavali hety niedachop i čakajem dniami dazvoł.
Kudy maštabavacca dalej?
Ź dziasiataha kłasa ja zachaplajusia fatahrafijaj. Hetyja navyki dapamahajuć u prasoŭvańni sajta i raźvićci sacyjalnych sietak. Pačynaju vyvučać videapradakšen. Zdymaju videaroliki, vyvučaju mantaž. Chaču zdymać karotkija filmy pra Biełaruś, pakazvać ludziam Miadzielski rajon.
Zvyčajnyja tradycyjnyja viosački źnikajuć. U nas vialiki płast kultury i tradycyj, jakija, na žal, adychodziać. Takija rečy mianie chvalujuć. Chočacca zachavać biełaruskuju viosku chacia b na videa. Kab praz 20-30 hadoŭ karystalniki ŭ lubym punkcie śvietu mahli daviedacca, jak žyli viaskovyja biełarusy.
Ciapier ja vadžu tury pa Błakitnych aziorach, ale mianie taksama pryciahvaje poŭnač płaniety — Narviehija i Finlandyja. Kali pašyrać biznes, to chacieŭ by vadzić tury ŭ hetyja krainy. Vyvozić tudy biełarusaŭ choć by 2-3 razy na hod. Dumaju, heta i budzie nastupnym etapam prajekta Blue Lakes Travel.
Kamientary