Žonka mabilizavanaha rasijanina kuplaje na jaho zarobki darahija hadžety, a na škarpetki mužu źbiraje hrošy ŭ padpisčyc
Darja Papoŭskaja — žonka Dźmitryja, jakoha mabilizavali ŭ vieraśni 2022 hoda. U svaim instahramie jana raskazvaje, jak razam z maleńkimi dziećmi čakaje kachanaha, i pakazvaje, što nabyvaje na jaho zarobak. A na škarpetki mužu źbiraje hrošy ŭ padpisčyc.
Darja śćviardžaje, što Dźmitryj pajšoŭ na vajnu nie dla taho, kab zarabić na kvateru ci niešta inšaje, a tamu što «tak atrymałasia» (treba ŭdakładnić, što vajavać va Ukrainu jon pajechaŭ tady, kali ich dvajniatam nie było navat hoda). I raskazvaje, što muž ciapier zarablaje 200 tysiač rasijskich rubloŭ štomiesiac (prykładna 2250 dalaraŭ). Jana taksama vychvalajecca tym, što ciapier moža sabie dazvolić, — naprykład, telefonam za 100 tysiač rasijskich rubloŭ (prykładna 1125 dalaraŭ), vielizarnym płaźmiennym televizaram i novym leciščam.
Pieryjadyčna Darja źbiraje hrošy ŭ padpisčyc na «humanitarnuju dapamohu» — navat na škarpetki i palčatki. Zaraz jana vyrašyła sabrać na svaju bankaŭskuju kartku hrošy na dyzielny hienieratar za 106 tysiač rasijskich rubloŭ (kala 1193 dalaraŭ).
Adna z padpisčyc pacikaviłasia, čamu sami rodnyja mabilizavanych nie mohuć nabyć hety hienieratar, kali na jaho chopić pałovy miesiačnaha zarobku ŭsiaho adnaho čałavieka. Žonka mabilizavanaha aburyłasia i zapisała adkaz u storys:
«Viedajecie, ja navat nie hrubijaniła hetaj dziaŭčynie. Telefony, leciščy, płazmy my kuplajem za svaje hrošy sabie ŭ kvateru. Mnohija pravilna napisali, što heta nie asabista dla mianie, nie asabista dla Dzimy — heta dla ŭsich chłopcaŭ. Jość jašče takoje pytańnie, što ŭ ich zarobak 200 tysiač. Heta tak. Ja nikoli hetaha nie chavała. Tolki chłopcy tam štomiesiac skidajuć niejkuju sumu ŭ «abščak».
To-bok moj Dzima pavinien uziać i addać pałovu svajho zarobku na patreby ŭsich chłopcaŭ? Možna skazać, a čamu ŭsie nie skinucca? Adkažu: chłopcy tam mnohija nie pa svajoj voli. Tak, zarobak niadrenny, ja taksama z hetym zhodna. Ale davajcie znojdziem mužyka, jaki pamianiajecca z maim Dzimam miescami. A čamu b nie? Mnie nie patrebny hety zarobak. Jamu jon taksama nie patrebny. Ale raz tak atrymałasia, to čamu jany tam, ceły hod žyvučy ŭ ziamli, pavinny tracić pa pałovie svajho zarobku na toje, kab prosta vyžyvać? A my tut kłasnyja takija siadzim u kvaterach, u damach u ciaple i razvažajem».
Darečy, bolšaść padpisčyc padtrymali Darju i nieabchodnuju sumu jana atrymała mienš čym za dzień.
Kamientary