Hałoŭny trenier polskaha «Zahłembie» Alaksandr Chackievič prakamientavaŭ infarmacyju pra toje, što na treniroŭku kamandy ŭvarvałasia hrupa fanataŭ, paśla čaho jaho źbili, piša «Trybuna».
«Treniroŭka prachodziła ŭ narmalnaj atmaśfiery, ale ŭ niejki momant źjaviłasia hrupa ludziej, jakija chacieli ahresiŭna napaści na trenierski štab i hulcoŭ. Maje hulcy prademanstravali adzinstva.
Ja sam vyras na vulicy i viedaju, jak pavodzić siabie ŭ takich situacyjach, ja ŭmieju ŭchilacca, umieju baranicca. My nie adčuvali siabie ŭ biaśpiecy. Prablema ŭ tym, što kłub nie pakłapaciŭsia ab naležnaj biaśpiecy padčas trenirovak. Hetaha nie pavinna było adbycca», — skazaŭ Chackievič.
Jak paviedamlałasia, siońnia padčas treniroŭki kamandy tam źjaviłasia hrupa razzłavanych fanataŭ. Chackievič atrymaŭ udar u tvar, a taksama niekalki ŭdaraŭ nahami.
U hetym siezonie «Zahłembie» z Sasnoŭca, što vystupaje ŭ pieršaj lizie polskaha čempijanatu, vyhladaje žudasna. Kamanda zajmaje apošniaje miesca, adstajučy ad vyratavalnaha 15-ha miesca na 12 bałaŭ. U paniadziełak kłub byŭ razhromleny na svaim poli HKS z Katavicaŭ ź likam 0:4.
Chackievič, jaki ŭ svoj čas treniravaŭ kijeŭskaje «Dynama» i zbornuju Biełarusi, uznačaliŭ kamandu ŭ siaredzinie studzienia, ale lepš nie stała. Pry im «Zahłembie» zhulała dva matčy ŭničyju, a čatyry prajhrała.
Kamientary