Były aktyvist Illa Dabratvor žyvie ŭ Varšavie prosta ŭ svaim taksi
«Varšava ślazam nie vieryć», — śćviardžaje mužčyna ŭ svaim pieršym videa ab žyćci na vulicy. Jak jon tam apynuŭsia i jak vyžyvaje?
Hramadski aktyvist Ilja Dabratvor, jaki niekalki hadoŭ tamu razam ź piaćciu dziećmi źjechaŭ u Polšču, pieražyvaje nie lepšyja časy.
Jak vynikaje ź jaho zapisaŭ u sacyjalnych sietkach, mužčyna raźvioŭsia z žonkaj. A ciapier vykłaŭ u svaim jutub-kanale videa, u jakim raskazvaje ab tym, što zastaŭsia biez žylla i jamu davodzicca žyć u mašynie, na jakoj jon zarablaje jak taksist.
«Haharyn dalataŭsia, a ja dahavaryŭsia. Ludzi, jakija bałatujucca ŭ Kaardynacyjnuju radu, majuć dziŭnaje ŭjaŭleńnie ab svabodzie słova i demakratyi. Ja vykazaŭ tolki svajo mierkavańnie, za što mianie maja byłaja žonka skazała: «Dva dni tabie na vyjezd», — tłumačyć pryčynu svajho znachodžańnia na vulicy Dabratvor.
Ina Dabratvor, žonka aktyvista, źjaŭlajecca kandydatam u novy skład Kaardynacyjnaj rady. Ale jon suprać hetaha. Pryčynu tłumačyć nastupnym čynam:
«Ludzi, jakija sami źjaŭlajucca siamiejnymi tyranami, dyktatarami, jakija ździekujucca ź dziaciej psichałahična, tonka, ale atrymlivajuć ad hetaha zadavalnieńnie, nie mohuć być kandydatami ni ŭ jakija orhany, jakija pradstaŭlajuć novuju Biełaruś. Nam takoj «novaj Biełarusi» nie treba».
U videa mužčyna zaŭvažaje, što žyvie nie zusim na vulicy, bo ŭ jaho jość «cudoŭnaja mašyna, jakaja źjaŭlajecca i pracoŭnym miescam i domam».
U hetaj mašynie, jak śćviardžaje Dabratvor, «možna vydatna vyspacca, kali raskłaści zadnija siadzieńni».
Mužčyna raskazvaje, što na momant zapisu jon maje 270 złotych (kala $70), za jakija možna źniać chosteł, ale jon vyrašyŭ noč papracavać. Mašyna, pa słovach mužčyny, nie daść jamu pamierci z hoładu. Akramia hetaha, jon karystajecca kartkaj na paliva, na jakuju mohuć pieravieści hrošy ludzi, jakija zachočuć jamu dapamahčy. Na bolšaje jon nie raźličvaje:
«Tut kožny sam za siabie. Svaboda ŭ ich razumieńni ŭ tym, kab ich nie ničoha nie napružvała. Čužy čałaviek, jakoha jany prymuć, napružvaje. Inšaja sprava — adpravić adzin, dva, piać jeŭra, jakija z tvaim miljonam ci tysiačaj nie adyhrajuć roli. Ale ty byccam niešta zrabiŭ. I zusim inšaja sprava pryniać niejkuju siamju nadoŭha ci nie nadoŭha».
Dabratvor zhadvaje, što pa padtrymku možna źviarnucca ŭ adpaviednyja fondy, jakija mohuć abviaścić zbor hrošaj. Ale hetyja zbory nie prynosiać vialikich hrošaj i častka ź ich, pa jaho nazirańniach, zastajucca niezakrytymi.
«Prasić i prynižacca? U mianie jość ruki, instrumienty, [kab zarabić])», — havoryć mužčyna i dzielicca padrabiaznaściami ŭładkavańnia svajho pobytu ŭ novych umovach.
Pa jaho słovach, biaspłatnym tualetam možna karystacca na zapraŭkach. Dla mašyny jon znajšoŭ biaspłatnuju parkoŭku, pobač ad jakoj znachodzicca sietkavaja krama. Pamycca samomu i pamyć rečy možna ŭ vadajomie, jaki znachodzicca niedaloka.
Dabratvor adznačaje, što ŭ jaho niekalki mašyn, i pakazvaje jašče try. Pa jaho słovach, u adnoj žyvuć jaho znajomyja, jakija taksama apynulisia na vulicy, u druhoj znachodziacca jaho rečy, a ŭ treciaj — «druhi pakoj» znajomych, dzie jany zachoŭvajuć svaje rečy.
Dabratvor havoryć, što budzie vieści błoh dla tych, «chto apyniecca ŭ padobnaj situacyi», «vyrašyć raptam siudy pierajechać pa niejkaj pamyłcy».
Pa słovach mužčyny, «kali druhaja prapahanda havoryć, što tut usio kłasna, vy pavinny razumieć, što heta nie tak». I dadaje: «kali Maskva ślazam nie vieryć, to Varšava ślazam nie vieryć zusim nijak».
«Blizka žyvuć maje dzieci, jakich ja zmahu bačyć i jakija zmohuć prychodzić da taty ŭ mašynu pasiadzieć. Tamu ŭsio vydatna, jedziem dalej», — havoryć Dabratvor i zaŭvažaje, što nie viedaje, čym jaho situacyja skončycca.
***
Illa Dabratvor raniej byŭ u partyi BNF. Paralelna supracoŭničaŭ z prarasijskim resursam «Politrinh» i nie bačyŭ u hetym ničoha zahannaha.
Kamientary