Čarha na miažy Polščy ź Biełaruśsiu, jakaja była pierad Kaladami, narmalizavałasia, praca punkta propusku «Brest» idzie ŭ zvyčajnym režymie, piša Abw.by.
Učora ranicaj biełarusy, jakija pierasiakali miažu, raspaviali, što ŭ čarzie z polskaha boku ŭsiaho piać aŭtobusaŭ.
Čarhovaja pryhraničnaja epapieja z čakańniem pa 30 hadzin biez elemientarnych umoŭ zaviaršyłasia, zastalisia tolki skieptyčnyja zaŭvahi.
«Dy tam užo taksisty na aŭtobusach byli, dla zarobku vyhnali na Polšču ŭsio, što ruchajecca. Popyt syšoŭ, i čarhi nie stała. Hetak ža i ź lehkavymi: kožnaja 10-ja vyjechała, kab čarhu pradać. Voś takija suajčyńniki», — kanstatavaŭ karystalnik čata.
U minułyja vychodnyja na miažy było bolš za 100 aŭtobusaŭ: biełarusy, jakija pracujuć u ES, viartalisia na radzimu na kaladnyja kanikuły.
Kamientary