«My tyja niamnohija, kamu pašancavała». Mihranty raskazali pra brutalnaje padarožža ź Biełarusi ŭ Jeŭropu
Žurnalisty The Moscow Times sačyli za padarožžam šaści siryjskich mužčyn ź Minsku ŭ Niderłandy. Siryjcy raskazali pra ździeki, dryhvu i hoład.
U hałandskim horadzie Budeli, u centry ŭciekačoŭ, pabudavanym na miescy byłoha vajennaha łahiera na poŭdni Hałandyi, hrupy biežancaŭ katajucca na rovarach pamiž spalnymi karpusami. Stomlenyja i razhublenyja, šaściora siryjskich biežancaŭ stajać u čarzie la kaviarni, kab atrymać sasiski i bulbu-piure.
«My tak šmat pieražyli za apošnija tydni… Jak byccam cełaje žyćcio», — raskazvaje Valid, siedziačy na dvuchjarusnym łožku ŭ nievialičkim pakoi, u jakim žyvie jon i jašče čatyry čałavieki.
Chłopcy patracili ŭsie svaje aščadžeńni na vizy i kvitki da Minska, a ŭžo adtul jany ŭziali taksi da Hrodna.
Biełaruskaja pamiežnaja słužba nie prakamientavała The Moscow Times hetyja abvinavačvańni nijak.
Paśla treciaj niepaśpiachovaj sproby, jany vyrašyli adasobicca ad hrupy i pasprabavać pierajści miažu ŭ inšym miescy, ale ledź nie patanuli ŭ dryhvie, prabirajučysia tudy.
«Jany hladzieli na mianie i vylivali vadu ŭ ziamlu», — raskazvaje samy małodšy ŭdzielnik hrupy. I kaža, što da ich stavilisia chutčej jak da sabak, čym jak da ludziej.
Ich pasadzili z 200 inšymi mihrantami ŭ ščylna nabityja ludźmi hruzaviki i pavieźli na poŭdzień, da pustoha pierachodu la Bresta.
«Było strašna i chaatyčna», — kaža Valid.
«My vymušanyja byli iści pa ludziach, heta było čysta vyžyvańnie. Ja nie chaču dumać pra toje, što tam adbyłosia. Mnohija adstali», — skazaŭ jon.
Kali Valid i jaho siabry narešcie zmahli prabracca praź miažu, jany pačuli streły palakaŭ u pavietra, ale biehli i nie spynialisia. U chaosie jany zhubili adno adnoha, ale znoŭ sustrelisia kala nievialikaj čyhunačnaj stancyi.
Biaśpiečny dom
U Polščy jany sustrelisia ź siryjskim kantrabandystam, ź jakim skantaktavalisia jašče ź Biełarusi. Jon ich i pieravioz u biaśpiečny dom u Niamieččynie.
«Heta jak z pryvidam mieć spravu», — kaža Valid, apisvajučy kantrabandysta.
Jany praviali noč u kvatery na ŭschodzie Niamieččyny, a na nastupny ranak kantrabandyst pieravioz ich na zachad da niamieckaj miažy ź Niderłandami. Adtul jany patrapili ŭ hałandski horad Vienło i tam užo pieršaj spravaj nakiravalisia ŭ palicyju, kab pačać praces rehistracyi na atrymańnie prytułku.
U ich dobryja šancy zastacca i atrymać status biežanca, kaža pradstaŭnica Niderłandskaj rady pa spravach biežancaŭ, bo ŭłady ŭsio jašče ličać Siryju niebiaśpiečnaj krainaj. Usio nie tak pazityŭna ŭ vypadku ź irakskimi kurdami, jakich najbolš siarod mihrantaŭ, što iduć praź Biełaruś. Niderłandskija ŭłady ličać ich krainu «biaśpiečnaj».
Bolšaść mihrantaŭ, jakija patraplajuć u ES, prosiać prytułak u Niamieččynie — tam fiederalnaja palicyja zafiksavała 10648 čałaviek, jakija nielehalna dabiralisia praź Biełaruś.
«Maja viza skončyłasia, i maja siamja bolš nie moža padtrymlivać mianie», — raskazaŭ Afron, 16-hadovy kurd, jaki ciapier śpić na vulicach Minsku i prosić ježu ŭ minakoŭ. 10 listapada Moscow Times parazmaŭlali ź im u Minsku — tady jon tolki byŭ prylacieŭ sa Stambułu.
«Łukašenku było b plavać, kab my pamierli ŭ tym lesie. Jon pra nas zusim nie dumaŭ. Usio heta my sami zrabili», — skazaŭ Valid.
Kamientary