Biełaruski skansen u asobna ŭziatym instahramie. Hrodzieniec maluje viaskovyja chaty, kab zachavać ich dla naščadkaŭ
Chatki z pryčołkami i damy z bałckimi ščytami, raznyja lištvy i soniejki pad čarotavymi dachami. Pabačyć takuju — daŭniuju i aŭtentyčnuju — Biełaruś siońnia nie tak prosta. Vioski puściejuć, staryja chaty zastajucca biez haspadaroŭ i razvalvajucca biez dohladu. Zachavać ich vyrašyŭ hrodzieniec Andruś Andruševič — na svaich malunkach u instahramie. Stvaryć sapraŭdny biełaruski skansen, navat šeść — pa kolkaści rehijanalnych architekturnych admietnaściaŭ, zastajecca pakul tolki maraj. Dla Hrodna.life Andruś raskazaŭ, jakim jon ujaŭlaje biełaruski skansen i jak stvaraje svoj ułasny — malavany.
Cikavaść da vioski — rodam ź dziacinstva
Luboŭ i cikavaść da biełaruskaj vioski ŭ Andrusia Andruškieviča — z malenstva. Chłopiec naradziŭsia ŭ Hrodnie, ale vialikuju častku dziacinstva pravioŭ u babuli i dziaduli, u vioscy pad Vaŭkavyskam.
«Tam čuŭ staradaŭni biełaruski homan, bačyŭ staryja draŭlanyja damy zamožnych mieścičaŭ. Dy i kolery dla mianie tady byli ciopłyja, jaskravyja. Mabyć, heta ŭsio razam paŭpłyvała na toje, što zaraz ja viarnuŭsia da draŭlanaj spadčyny i pačaŭ jaje daśledavać».
Andruś jeździć pa vioskach, razmaŭlaje z žycharami i vyvučaje na praktycy architekturnyja asablivaści zabudovy. Častku malunkaŭ robić na miescy, z natury, častku — užo pa fotazdymkach ci pa pamiaci, siedziačy ŭ ciopłym fateli doma na vioscy.
Jak roźniacca biełaruskija chaty ad Paniamońnia da Paazierja
«Pačaŭ z paŭnočna-zachodniaj Biełarusi — Astraŭca i litoŭska-łatvijskaha pamiežža. Hety rehijon mocna chutaryzavany, tut daminujuć chaty z tak zvanym «bałckim ščytom» (frantonam): viertykalnaje šalavańnie pasiarodku pierarazaje łancuh z haryzantalnych došak, pasiarod jakich znachodzicca akienca».
Dalej było padarožža na ŭschod poŭnačy, na Połaččynu. «Tam miascovaje šalavańnie ščyta padobnaje da paniamonskaha, dzie sam ščyt padzieleny na čatyry častki: try trochkutniki dy prostakutnik. Tolki na Połaččynie dva bakavyja trochkutniki zusim małyja, što pieratvaraje centralny prastakutnik u trapiecyju».
Siarod admietnaściaŭ mahiloŭskaha Padniaproŭja Andruś Andruškievič paznačaje askietyčnaść architektury: «Tut amal zusim niama azdoby. Časami na ščytach možna pabačyć simvaličnaje soniejka».
Homielskaje Uschodniaje Paleśsie, pa jaho nazirańniach, naadvarot, vielmi dekaratyŭnaje. «Tam raźba pa drevie raźvivałasia navat da 80-ch hadoŭ minułaha stahodździa».
Miescam archaičnaj architektury chłopiec nazyvaje bresckaje Zachodniaje Paleśsie: «Biez karunkavaj homielskaj raźby, ale ŭsio ž dekaratyŭnaść prysutničaje. Pieravažna heta azdoba lištvaŭ dy ščyta. Nu i fiška usiaho Paleśsia — čarotavyja dachi».
Hrodzienski rehijon, ci staradaŭniaje Paniamońnie, pa architekturnych asablivaściach admysłoŭcy dzielać na Paniamońnie Hrodzienskaje i Paniamońnie Navahradskaje. «Hrodzienskaje — bolš sučasnaje, — tłumačyć Andruškievič. — Tut damy majuć prostyja kuty i šalavanyja ščyty, amal nie sustrenieš hlinianych padłoh. Ščyt hrodzienskich chataŭ padzieleny na try trochkutniki i prostakutnik. Na Navahradčynie daminuje viertykalnaje šalavańnie. Vielmi časta — z doščačkami, zatočanymi ŭniz. Biarvieńni tut časali, ale kłali «ŭ nachlost», jak u časy Połackaha kniastva».
Biełarusi patrebna šeść skansenaŭ
Sapraŭdny skansen Andruś naviedaŭ u paŭnočna-ŭschodniaj Polščy, na Varmii. Kaža, što heta «vielmi dobry prykład taho, jak možna zachavać samyja staryja ŭzory draŭlanaha dojlidstva».
Skansen — etnahrafičny kompleks, vioska-muziej pad adkrytym niebam. Nazva pajšła ad pieršaha ŭ śviecie takoha muzieja ŭ Šviecyi. Zaraz tam sabrana bolš za 150 damoŭ, haspadarčych pabudoŭ i vytvorčych kompleksaŭ — kuźniaŭ, hutaŭ ci piakarniaŭ, z roznych kancoŭ krainy. Nahladčyki kožnaha doma ci kompleksu, apranutyja ŭ stroi epochi, mohuć raskazać, jak žyli i pracavali pradstaŭniki roznych sacyjalnych hrupaŭ Šviecyi u XVIII — XX stahodździach.
Na pytańnie pra idealny paniamonski skansen chłopiec kaža, što jon pavinien składacca z chat XIX stahodździa z «prysołkavymi» strechami, i pabudovaŭ pačatku i siaredziny XX stahodździa. Heta daść mahčymaść prademanstravać evalucyju biełaruskaha draŭlanaha dojlidstva. «Kaniešnie, było b niabłaha dadać i haspadarčyja pabudovy, ale ich vielmi redka možna pabačyć». Ahułam, na dumku Andruškieviča, varta było b padumać pra ŭłasny skansen dla kožnaha rehijona krainy. Takich muziejaŭ pad adkrytym niebam treba jak minimum šeść — Paniamonski, Zachodniepaleski, Uschodniepaleski, Padniaproŭski, Paazierski i Centralna-biełaruski. «Takim čynam my zachavajem admietnyja rysy rehijonaŭ», — ličyć Andruś Andruškievič.
Maluje, kab zadakumientavać dla naščadkaŭ
Pakul ža Andruś maryć ab ekśpiedycyi ŭ hłybiniu Navahradčyny, u miaściny, dzie žyli jaho prodki, i maluje viaskovyja chatki:
«Heta prosta niejkaje ŭnutranaje imknieńnie. Niešta ciahnie mianie da daśledavańnia staradaŭnich draŭlanych chat, paznańnia ich losu. Maje malunački — heta sproba pryciahnuć uvahu ludziej da našaj najbližejšaj historyi, jakaja pakul što pobač z nami, pra jakuju jašče možna daviedacca i zadakumientavać dla naščadkaŭ».
Kamientary