Pad Stoŭbcami prajšła zakrytaja rejv-viečarynka, jakaja skončyłasia trahiedyjaj
Rejv-viečarynka na bierazie Niomana pad Stoŭbcami ŭ minułyja vychadnyja skončyłasia trahiedyjaj. A čaćviortaj hadzinie ranicy 19 žniŭnia ratavalniki dastali z raki patanułaha 27-hadovaha chłopca. Vydańnie «Lusterka» daviedałasia padrabiaznaści hetaj trahiedyi.
«Chtości kupaŭsia pobač, navat nie viedajučy pra cieła»
Na toj viečaryncy byli siabry čytača «Lusterka» Alaksieja. Pavodle jaho słoŭ, rejv nazyvaŭsia «OMS», kvitok kaštavaŭ 30 rubloŭ. Mužčyna śćviardžaje, što ŭsio było nieaficyjna: čekaŭ nie davali, a paźniej akazałasia, što pa papierach nijakaha mierapryjemstva ŭ toj dzień i nie było.
Pry hetym dla ŭdzielnikaŭ arhanizavali šatry, placoŭku dla tancaŭ i ježu. Infarmacyja pra viečarynku była apublikavanaja ŭ zakrytaj hrupie ŭ Telegram, a miesca praviadzieńnia paviedamili napiaredadni padziei. Usim treba było pryjechać na bierah Niomana kala vioski Kruhlica Staŭbcoŭskaha rajona.
«Sa słoŭ siabroŭ, usiaho tam znachodziłasia čałaviek z 50—100, — raskazvaje Alaksiej. — Spačatku ŭsio było dobra, muzyka, tancy. Choć niekatoryja ŭdzielniki rejva ŭžyvali nie tolki ałkahol. Ale potym arhanizatary stali rekłamavać kupańnie i prapanoŭvać ludziam aśviažycca, choć miesca tam vielmi niebiaśpiečnaje, z mocnaj płyńniu.
U vyniku nočču chłopiec patanuŭ — heta było pry maich siabrach. Pryčym chtości kupaŭsia pobač, navat nie viedajučy pra cieła. Jašče tanuła dziaŭčyna, ale jaje paśpieli vyratavać».
U vyniku arhanizatary byli vymušanyja vyklikać MNS, a tyja vyklikali AMAP. Ab pryjeździe siłavikoŭ pieršymi daviedalisia «haspadary» viečarynki i pochapkam «zamiatali ślady».
«Siabry čuli, jak chłopiec-arhanizatar praz telefon prasiŭ kahości dapamahčy i jak potym jon kryčaŭ siabram, što jedzie nie MUS, a AMAP, — kaža surazmoŭca. — Potym arhanizatary sutarhava pazryvali branzalety-propuski ŭ ludziej z ruk, zharnuli namiot i muzyku, usio padčyścili. I paśpiachova zvalili z hrašyma i abstalavańniem, jak byccam ludzi sami sabralisia».
Paviedamleńnie pra patanułaha mužčynu pastupiła ŭ MNS u 4:16 ranicy 19 žniŭnia. Paśla hetaha na miesca pryjechali siłaviki. Niekalkich čałaviek apytali, jašče niekalkich, mahčyma, zabrali. Ale ŭ hetaj infarmacyi čytač «Lusterka» dakładna nie ŭpeŭnieny, bo ŭ mituśni nichto ničoha nie razumieŭ, i źjaviłasia šmat čutak.
«Ale siabry raspaviadali, što zatrymali adnu dziaŭčynu, jakuju paličyli arhanizataram niesankcyjanavanaha masavaha mierapryjemstva. Jany pra heta viedajuć, tamu što trochi ź joj pahutaryli tam. Jana kazała, što pryjechała z Polščy da siabroŭ pabačycca, patusavacca, i źbirałasia potym viarnucca, — udakładniaje Alaksiej. —
Kala piataj ranicy siłaviki źjechali — i ŭsio: nie było ni miedekśpiertaŭ, ni kryminalistaŭ, nie źbirali dokazaŭ. Prosta pastavili tam tabličku «Kupańnie zabaroniena».
Paśla adjezdu AMAPa i supracoŭnikaŭ MNS mnohija zastavalisia na miescy viečarynki. Chtości prosta nie chacieŭ źjazdžać, zapłaciŭšy hrošy, chtości byŭ zanadta pjany, kab sadzicca za rul.
«Choć niekatoryja źjechali pjanymi adrazu, kab paśpieć da pryjezdu AMAPa, — dadaje surazmoŭca. — Maje siabry zastavalisia tam da abiedu niadzieli, i na toj momant było jašče šmat narodu.
Što jašče viadoma pra trahiedyju?
Pavodle zvodki MNS, a čaćviortaj hadzinie ranicy im paviedamili pra ŭžo patanułaha ŭdzielnika rejva. Rehijanalnaje vydańnie «Pramień» taksama pisała, što 19 žniŭnia ŭ Staŭbcoŭskim rajonie «kampanija maładych ludziej adpačyvała na race Nioman» i što tam «patanuŭ čałaviek». Praŭda, u sacsietkach miascovyja žychary ŭdakładniajuć, što vydańnie pamyliłasia, raspavioŭšy pra 32-hadovaha mužčynu, jaki skakaŭ u vadu i złamaŭ šyju — heta było ŭ inšym miescy. A padčas zhadanaha rejva ŭdzielnik zahinuŭ.
«U ich naviny pieramiašalisia. U piatnicu nočču patanuŭ chłopiec dzieści ŭ rajonie Kruhlicy. Tam niejkaja viečarynka zakrytaja była. Ich u subotu śpiecsłužby razahnali», — napisaŭ adzin z kamientataraŭ.
Jašče adzin miascovy žychar raspavioŭ «Lusterku», što jahonyja siabry byli na zakrytym mierapryjemstvie. I jany paćviardžajuć: padčas viečarynki patanuŭ čałaviek.
«Pa płanie jany pavinny byli hulać ź viečara piatnicy da niadzieli, — dadaje surazmoŭca. — Ale ŭ subotu pryjechali siłaviki i ŭsich razahnali. Nie ŭ kursie, zatrymlivali kahości ci nie, ale siabroŭ heta ŭ lubym vypadku nijak nie zakranuła. Jany sabrali pałatku i źjechali ŭ inšaje miesca, dzie spakajniej, i dalej praciahnuli adpačynak».
Čytajcie taksama:
Kamientary