Łyntupščyna — kraj Błakitnych azior, pahanskich kapiščaŭ, fantastyčnych krajavidaŭ. U vioscy Vajškuny žyvie ŭnikalnaja kałonija mastakoŭ. I na kožnym kroku tut — «francuzski śled». Piša Pavał Kaściukievič.
Łyntupščyna — kraj Błakitnych azior, pahanskich kapiščaŭ, fantastyčnych krajavidaŭ. U vioscy Vajškuny žyvie ŭnikalnaja kałonija mastakoŭ. I na kožnym kroku tut — «francuzski śled».
Kali chočacie narmalna adpačyć, nie jedźcie na Narač. Tam usie bierahi absiedžanyja rybzavodam, prezidenckaj dačaj i masaj turystaŭ. Kirujcie, darahija amatary spakojnaha i harmaničnaha adpačynku ad Naračy na paŭnočny zachad, dzie na samaj miažy z Pastaŭskim rajonam vas budzie čakać voziera Bałduk i jaho drabniejšyja kalehi pa kłubie Błakitnych azior.
Jak skinuć vokam — nieparušnaja hładzizna. Sarakamietrovuju hłybiniu voka nie asiahaje. Na bierahach — vioski Stančuki i Vajškuny. Vioski maleńkija, karennych žycharoŭ paru čałaviek, ale ciapier tut rozruch: budujuć leciščy. Biełaruski aktor i hałoŭny rasijski dalnabojščyk, Haściuchin, naprykład. Dy što tam — kažuć, navat karol Žyhimont Stary mieŭ tut svaim časam palaŭničy damok, a vioska — hipatetyčnaja radzima jaho prydvornaha błazna Stančyka.
Dvarčany — radzima Kusto
Takaja blizkaść i kolkaść vodnych hłybiniaŭ nu prosta nie mahli nie sparadzić asobu, z vadoj niepasredna źviazanuju. Mała chto viedaje, što ź niedalokich Dvarčanaŭ viadziecca rod słavutaha daśledčyka akijanu Žaka Iva Kusto. Tam dahetul žyvuć jaho svajaki.
Koliś baćka Žaka Iva, miascovy sielanin, padaŭsia hastarbajtaravać u Francyju: tam pabraŭsia z francužankaj, naradziŭ chłopčyka, dadomu tak i nie viarnuŭsia.
I jaho syn viedać nie viedaŭ pra svaje biełaruskija karani, ale ŭ tastamiencie nakazaŭ advakatam šukać usich svaich kreŭnikaŭ. Advakaty sumlenna znajšli ŭ dalokaj Biełarusi stryječnuju siastru Žaka Iva, dačku brata jaho baćki. Z charakternym proźviščam Kust. I voś u elehantnych harniturach pry darahich mašynach paryskija advakaty hrukajucca ŭ dźviery dvarčanskaje chaty.
«Baba da akna: hladzić, niejkija bandyty pryjechaŭšy, vidać, zabić chočuć, — tut damo słova krajaznaŭcu Alesiu Harbulu: miascovyja kančatak na ‑ŭšy nadajuć historyi niepaŭtorny prysmak baładnaści i epičnaści. — Advakaty pastajaŭšy‑pastajaŭšy dy ŭ sielsaviet pajšoŭšy. Spytaŭšy, spraŭdzili, što heta taja samaja babka. Razam z staršyniom nazad pajšoŭšy da babinaj chaty. Babka niama čaho rabić — dźviery adčyniŭšy. Ale hrošaj nie ŭziaŭšy: «Nie viedaju nijakaha francuza, u nas svaich Kustoŭ — poŭnaja chata, i hrošaj vašych brać nie budu, bo, barani Boža, jon jašče siudy prypłyvie i nazad ich spahonić». Svajaki, kažuć, kusali łokci, ale što ty budzieš rabić… Kust — upartaja raślina.
Kałonija mastakoŭ u Vajškunach
Koliś skulptar, aŭtar Zvona Svabody Aleś Šaternik, natchniony miaścinami i krajavidam, «što kliča plonna pačynać svoj dzień», kupiŭ tut učastak. Zaachvociŭ i siabroŭ.
«Šaternik i K» burać usiakaje ŭjaŭleńnie pra mastakoŭskuju kałoniju. Nijakich skulptur i malbiertaŭ na padvorkach. Bulba raście. Skulptury ž svaje jany staviać pa ŭsim krai. Advajoŭvajuć u niapamiaci prastoru. Jak toj vializny kryž z Pahoniaj i nadpisam «Za našu i vašu volu» na staražytnych łyntupskich mohiłkach. Pomnik biełaruskim i litoŭskim žaŭnieram dyvizii Žalihoŭskaha, što zahinuli tut u 1920‑m, paŭstaŭ dbańniem Alesia Harbula, a taksama mastakoŭ Stefana Kazłoŭskaha i Alesia Cyrkunova.
Pobač ź sieliščam Šaternika, prynadžanyja charastvom pryrody, budujucca «novyja» biełarusy i litoŭcy. Najmajučy miascovych žycharoŭ. «Ivan? Vadu znajšoŭ? Dva ž dva tydni kapaješ», — kryčyć Aleś u dziesiacimietrovaje zieŭra, vyrytaje pobač z domam‑pałacam. «Pakul nie», — čujecca z‑pad ziamli. Mo i dobra, što baćka Žaka Iva ŭ svoj čas źjechaŭ u Francyju. Dvarčanskamu chłopcu Jakubu Janu ź jahonaj ciahaj da vady, peŭna, daviałosia b zrabicca studniakopam.
Łyntupy
Łyntupy — miastečka raźvitaje. Vializny kaścioł, brovar, punkty mytnaha afarmleńnia. Šturškom da raźvićcia stała padviadzieńnie da jaho pieršaj u Rasijskaj impieryi ekśpierymientalnaj vuzkakalejki. Hetaha praŭdami i niapraŭdami damohsia hałoŭny inžynier rasijskaj čyhunki i ŭradženiec Łyntupaŭ Balasłaŭ Jałaviecki. Kažuć, byŭ i kamiercyjny intares: čyhunka dazvoliła miascovamu bahatyru, panu Bišeŭskamu, pabudavać u Łyntupach brovar i inšyja pradpryjemstvy. Tamu siońnia Łyntupy — nie zaniadbanaje siało. Udziačnyja łyntupcy, pastaviŭ¬šy biust ziemlaku, na šyldzie paśla słova «inžynier», praz złučok napisali «vynachodnik». Tak, sapraŭdy, pan Balasłaŭ — vynachodnik šerych schiemaŭ, jakija pryviali da roskvitu ŭvieś kraj.
I jak miastečku biez pałaca? Svaimi viersalskimi abrysami łyntupski pałac abaviazany panu Juzafu Bišeŭskamu, jaki pakachaŭ francuzskuju aktorku i prapanavaŭ: «Madam, pajedziemcie sa mnoj u Łyntupy». Aktorka zapatrabavała, kab tam usio stała «na paryžski manier». Zakachany pan budavaŭ pałacyk, «adziavaŭ» stavy i ŭźbiarežža ŭ kamień, praz rečku naviesiŭ leskavy most, pastaviŭ navat viežu, dzie zrabiŭ paviljon‑kaviarniu… «Tak, usio jak u Paryžy, — skazała aktorka. — Ale mnie tut usio roŭna nie padabajecca». I — nazad u Francyju. Paśla pan Bišeŭski i nie žyŭ u pałacy. Za savietami tam raźmiaščalisia roznyja kantory, siaredniaja škoła. Ciapier ža — pustyja vokny i druz.
Heta nie adziny francuzski siužet Łyntupaŭ. U Praśpiera Mieryme jość naveła «Łokis», u jakoj abyhryvajucca litoŭskija lehiendy pra miadźviedzia‑piarevaratnia. Miž tym «Varoty Łokisa», staražytnaje pahanskaje kapišča, mieścicca ŭ vakolicach Łyntupaŭ, kažuć krajaznaŭcy. Dyj miascovyja babulki pierakazvajuć falkłarystam padańni z padazrona padobnym na tvor Mieryme siužetam. Vyjaŭlajecca, łyntupski pan Ksaviery Daŭhiała pry kancy XIX st. časta jeździŭ u Francyju i byŭ znajomy ź Mieryme asabista. Całkam imavierna, što Ksaviery moh raspavieści jamu padańni svajoj radzimy. I apošni dovad: hierainia navieły maje proźvišča Daŭhiała.
Raduta: kapišča Łajmy i žalnik
Choć sami Łyntupy majuć ahromnisty, nie paškodžany vojnami i savieckaj ateistčynaj sistemaj kaścioł, Łyntupščyna — kraj pahanskich śviaciliščaŭ. U viosačcy Raduta, dzie viakuje mo najvialikšaja lipa ŭ Jeŭropie, jość kapišča Łajmy, bahini ščaścia‑ŭdačy, biełaruskaj Fartuny. Niepadalok lažyć kamień‑achviarnik, raskołaty nadvoje. Kažuć — vynik baraćby Pieruna i Vialesa. Ale najchutčej — chryścijanaŭ z pahanskimi bahami.
Niepadalok — žalnik (staražytnyja chryścijanskija mohiłki). Kurhan z nadmahillami. Urosłyja ŭ ziamlu kamiani bieź imionaŭ, chiba na dotyk adčuvaješ ledź prykmietny kryžyk na zaimšełaj pavierchni. Dbańniem mastakoŭ tut paŭstała raźbianaja kaplička‑brama. Atrymaŭšy takuju aznaku, viaskoŭcam psichałahična praściej baranić žalnik ad zajeznych ludziej, čornych dałakopaŭ. Majučy za śpinaj padtrymku kryžoŭ na kapličcy, skazać: «Niamožna».
Ahraturyzm pa‑łyntupsku
Užo viečaram traplajem na «Kavalskuju siadzibu Trybuciški» Jana mieścicca pa darozie z Łyntupaŭ u Śvir. Haspadar, kaval Juraś Furs, pakazvaje nam chatu: dva pakoi, sanvuzieł z dušam, a taksama pryjemnyja dadatki — kuźnia, dzie pad nahladam kavala možna niešta dy i zrabić, i viaskovaja łaźnia. A pobač — buślanka z «dziejnym» u letni čas busłom, rečka Łyntupka, lasnaja pastaral i pročaja, i pročaja, — usie vabnoty viaskovaha adpačynku. A ciapier, šanoŭnyja, uvaha: ceny na adpačynak na siadzibie: 50 (!) dalaraŭ u sutki na 4—5 čałaviek.
I ličycie apošnija radki ničym nieprychavanaj reklamaj usiaho łyntupskaha.
* * *
Łyntupy
miastečka ŭ Pastaŭskim rajonie na samaj miažy ź Litvoj. Viadomy z 1459, kali vilenski vajavoda A.Daŭhirdavič pabudavaŭ tut draŭlany kaścioł. Pry Polščy — centr hminy. Ad 1939 — u składzie BSSR. Zachavałasia histaryčnaja zabudova miastečka (kaniec XIX — pač. XX stst.), kaścioł Sv.Andreja, staryja katalickija mohiłki, kaplicy, siadzibna‑parkavy kompleks Bišeŭskich (pačatak XX st.).
* * *
Nu, jak biez Napaleona?
500‑hadovy dub la voziera Sarančany, pavodle dobraj turystyčnaj zaviadzionki, nazyvajecca napaleonaŭskim. 17 lipienia 1812 h. Napaleon sapraŭdy z vojskam kiravaŭ pa brukavanym trakcie z Hajducišak. Dapytlivyja historyki vyjavili, što impieratar mieŭ‑taki hadzinku, kab adpačyć.
U pryležnych da Łyntupaŭ Śvirdunach — kryž kalinoŭcam z nadpisam pa‑polsku: «Tut spačyvajuć pareštki asiłkaŭ, jakija zahinuli za svabodu Ajčyny ŭ 1863 hodzie».
* * *
Pačvara
A jašče kažuć, što ŭ hłybiniach voziera Bałduk chavajecca pačvara kštałtu łachneskaj. Śviedčańni tutejšych tradycyjna pačynajucca frazaj: «At, nie vieru ja ŭ hetuju čudzišču». A potym iduć vielmi detalovyja apisańni pačvary. «Nu, płavaje tut niechta pa voziery, — kažuć miascovyja rybary. — Nu, ź plamistaj śpinaj. Nu, chvost kutasikam. Dyk što z taho?». A stary dzied uvohule z našych rospytaŭ paśmiajaŭsia: «…Jość, jość pačvara! U subotu źjaŭlajecca. Paśla łaźni. Paśla piataj čarki».
Videa pra bałdukskuju pačvaru:
Kamientary