«Byli dźvie surjoznyja apieracyi». Eks-kiraŭnik Nacbanka Bahdankievič pieranios ankałohiju
Stanisłaŭ Bahdankievič raskazaŭ, što adzin ź jaho synoŭ u Kijevie. «U Biełaruś jon nie viarnuŭsia, tamu što ŭ svoj čas padtrymaŭ kandydata ŭ prezidenty Babaryku. Ja jamu skazaŭ, što kali pajdu ŭ lepšy śviet, to kab na pachavańnie nie pryjazdžaŭ. Tamu ja zacikaŭleny jak maha bolš žyć».
Eks-kiraŭnik Nacbanka Biełarusi, doktar ekanamičnych navuk Stanisłaŭ Bahdankievič, jakomu siońnia spaŭniajecca 88 hadoŭ, raskazaŭ «Kułuaram», jak majecca.
Bahdankievič raskazaŭ, što letaś pieranios ankałohiju.
«Byli dźvie surjoznyja apieracyi, lažaŭ u balnicy. Jak byccam by ŭsio prajšło narmalna, ale niekatoryja ŭskładnieńni paśla apieracyi byli.
Moj doktar abychod zaŭsiody pačynaŭ frazaj: «Stanisłaŭ Bahdankievič, 87 hadoŭ…» jon śpiecyjalna padkreślivaŭ, kolki mnie hadoŭ, kab inšyja aptymizm nie hublali…»
Apieryravali jaho ŭ lutym-sakaviku ŭ haradskim ankadyspansiery.
«Ahulnaja słabaść jašče časam nakryvaje, ale ŭžo lepiej. Schudnieŭ mocna. Ciapier pačaŭ patrochu nabirać vahu».
Bahdankieviča jašče čakajuć apieracyi na vačach, u jaho hłaŭkoma ŭžo dziasiatki hadoŭ.
Jon padzialiŭsia, što atrymlivaje dobruju piensiju.
«Z 2022 hoda čynoŭnikam, i mnie ŭ pryvatnaści, padvoili i navat patroili ŭtrymańnie. Tak što ŭ mianie ŭradavaja piensija».
Były staršynia Nacbanka vykazaŭsia taksama nakont ciapierašniaj situacyi ŭ ekanomicy.
«Ja skazaŭ by, što ŭsio narmalna idzie. Asabliva z ulikam ciapierašniaj situacyi. Kali idzie vajna, kali my štohod atrymlivajem vielizarnyja datacyi ad Rasii… Narmalna žyviem. A kali nie było b hetych datacyj… (…)
My faktyčna znachodzimsia na ŭtrymańni ŭ Rasijskaj Fiederacyi. Dobra heta ci drenna? Liču, što drenna. A Łukašenka — što dobra.
Na moj pohlad, my mahli b być samastojnaj krainaj, jak taja ž Finlandyja, Šviecyja. Chiba my mienš talenavityja? Chiba my druhoha hatunku narod? Biełarusy šmat što mohuć. My mahli b i infarmacyjnyja technałohii raźvivać — u nas šmat tałkovych prahramistaŭ, mnohija ź jakich, praŭda, užo źjechali…»
Bahdankievič raskazaŭ, što adzin ź jaho synoŭ jašče da vajny źjechaŭ va Ukrainu.
«Źniaŭ kvateru ŭ Kijevie, a ŭnačy jaho razbudziła bambiožka… U Biełaruś jon nie viarnuŭsia, tamu što ŭ svoj čas padtrymaŭ kandydata ŭ prezidenty Babaryku. Ja jamu skazaŭ, što kali pajdu ŭ lepšy śviet, to kab na pachavańnie nie pryjazdžaŭ. Tamu ja zacikaŭleny jak maha bolš žyć.
Syn zajmajecca ŭciapleńniem padłoh u žyłych damach. Tak ciapier prablemy ź biznesam. Elektryčnaści ŭ ich amal niama, razhramili ŭsiudy. A jaho biznes zasnavany na elektraenierhii. I tamu zakazy rezka ŭpali. A raniej składvałasia inakš, pracy było šmat».
Starejšy syn Bahdankieviča žyvie pad Puchavičami, a treci — u Polščy, pracuje prahramistam.
Na raźvitańnie Bahdankievič zaŭvažyŭ:
«Usie maje siabry, darečy, dziviacca majoj svabodzie. Ja zaŭsiody caniŭ svabodu. Pierad Boham volny. I pierad uładaj. Zaležym tolki ad žonki…»
Kamientary