Viadomaja ŭkrainskaja dyzajnierka skarystałasia malunkami biełaruskaj mastački, a ŭ znak padziaki prysłała joj chustku
Na chustcy, kaniečnie ž, byŭ prynt toj samaj mastački.
Niepryjemnaja historyja zdaryłasia ŭ biełaruskaj mastački, śpiecyjalistcy pa vycinankach Lizaviety Čyrvoncavaj.
Adnojčy ŭkrainskaja siabroŭka dasłała joj fota kalekcyi adzieńnia viadomaj va Ukrainie dyzajnierki Raksałany Bahuckaj.
«I daŭno ty supracoŭničaješ z Bahuckaj? Baču tvaje pracy, ale nidzie nie baču tvajho imia», napisała mnie tady maja siabroŭka», — raspaviadaje Lizavieta.
Viadoma, biełaruska adrazu źviazałasia z ukrainskaj dyzajnierskaj.
«Jana mnie skazała, što ŭbačyła maje pracy ŭ internecie, pracy jość u maich albomach u fejsbuku», — raspaviadaje Lizavieta Čyrvoncava.
Raksałana Bahuckaja nie spračałasia z tym, što, sapraŭdy, vykarystała pracy Lizaviety. U podpisie da kalekcyi paśla zvarotu mastački navat paznačyła jaje imia. Adnak pra materyjalnuju kampiensacyju nie adkazała ničoha.
«Kali pra hety niepryhožy ŭčynak stali pisać i adznačać madeljerku ŭ dopisach ukrainskija mastaki, dyzajnierka pierada mnoj vybačyłasia. Abiacała budučaje supracoŭnictva letam. Kali ja napisała, ci kampiensujecca hetym supracoŭnictvam parušeńnie aŭtarskich pravoŭ, ničoha nie adkazała. A zaraz vo, dasłała chustku z maim ža malunkam. Maŭlaŭ, hladzi i vyciraj ślozy», — uzrušajecca Lizavieta Čyrvoncava.
Kamientary