«Treba niešta mianiać. Heta ŭžo naśpieła». Baćka Kanapackaj padzialiŭsia dumkami pra vybary i ŭdzieł dački ŭ ich
U 2020 hodzie biznesoviec Anatol Truchanovič nieadnaznačna pastaviŭsia da rašeńnia dački bałatavacca ŭ prezidenty, ale ciapier daŭ joj svajo dabrasłavieńnie.
Pra heta jon raspavioŭ u razmovie telehram-kanału «Kułuary».
Pra palityčnyja pohlady
— Tak, ja apazicyjanier, — kaža Anatol Ivanavič. — I adkryta vystupaju suprać peŭnych palityčnych i ekanamičnych padychodaŭ. Ale nie suprać asoby.
Nielha adnym macham admaŭlać usio toje, što zrabiŭ Alaksandr Ryhoravič dla našaj krainy. Jak biźniesmien, ja, naprykład, cudoŭna razumieju, što značyć žyć biez złačynnaści. Toj, jakaja była raniej. Ja sam praz heta prajšoŭ. Prychodzili i kazali: addaj častku dachodu, my «kryšujem» hetuju śfieru. Nie chaču ŭnikać, jak usio heta było zroblena — pa zakonie ci nie pa zakonie… Sam Alaksandr Ryhoravič raskazvaŭ pra heta ŭ svaich vystupach.
Paŭtarusia: Łukašenka niamała zrabiŭ dla krainy. Ale, jak kažuć, jość i inšy bok miedala.
Dzie niezaležnyja sudy?
Dzie palityčnyja svabody?
Dzie svabodnaja presa?
Jak mahło zdarycca, što z krainy źjechali tysiačy ludziej? Jany vorahi nacyi?
Čamu ŭ nas takija vysokija padatki?
Čamu piensija pamierłaha nie pieradajecca sužencu? Byvajuć situacyi, kali muž pamior, a žonka nie maje čym apłacić kvateru…
Dzie demakratyja? Čamu my nie vybirajem staršyniaŭ vykankamaŭ, sielskich savietaŭ, jak heta robicca va ŭsim śviecie?
Hetyja pytańni my časta abmiarkoŭvajem z Hannaj. Jana jak juryst usio heta cudoŭna razumieje…
Ja skazaŭ dačce: kali, barani Boža, ty vypadkova stanieš prezidentam, nivodzin čałaviek nie pavinien siadzieć u turmie za toje, što abraziŭ prezidenta. Nivodzin!
Kali ciabie abrazili jak žančynu — heta inšaje pytańnie, ale i tut prabač. Ty ž lidar nacyi! Jak možna tak žorstka karać svoj narod, kab tysiačy ludziej siadzieli ŭ turmach?
Davajcie źvierniemsia da Boha. Navošta hetaje supraćstajańnie pamiž ludźmi? Čamu pavinna być tolki adna krynica iściny? Mierkavańniaŭ moža być šmat. Nie darma ž u svoj čas prydumali schody, viečy, abmierkavańni…
Pra mastactva słuchać
— Biełarusy zaŭsiody byli miakkimi, dobrazyčlivymi, svabodalubnymi i talerantnymi. A siońnia z ekrana televizara lijecca takaja hrubaść, pahrozy… I ja kažu nie tolki pra prapahandystaŭ, ale i pra vyšejšych asobaŭ, jakija sabie heta dazvalajuć.
My dahetul u zaciažnoj svarcy z susiedziami. Nielha tak, kab lidary susiednich krain nie padavali ruki našamu prezidentu. Navat Armienija ŭžo nie choča być tam, dzie budzie Łukašenka. Heta nienarmalna.
Ci možam my tak žyć i być paśpiachovymi i pavažanymi ŭ śviecie? Usia sprava tolki ŭ jeŭrapiejskich palitykach? Mudry Kanfucyj kazaŭ: «Vini va ŭsim siabie». Ja, darečy, i dačku vychoŭvaŭ u takim duchu.
Ja časta kažu Hańnie: navučysia słuchać, kab zrazumieć. A nie tak, jak siońniašniaja ŭłada: na ŭsio majuć hatovy adkaz. Słuchać treba, kab zrazumieć, a nie kab adkazać. Heta važny momant…
Pra hulniu pa čužych praviłach
— Ci kryŭdna mnie, što Hannu nazyvajuć spojleram? Mnie zdajecca, hetym razam jaje nie vielmi mocna ablivajuć brudam. Mahčyma, heta jak-niebudź źviazana z maim imiem, nie viedaju…
Niekatoryja kažuć, što, maŭlaŭ, na Truchanoviča nacisnuć, i ŭsio budzie tak, jak kamu treba.
A čamu Hanna — spojler?
Byvaje, što ŭbačyli pryhožyja žanočyja nohi i kažuć: «Hladzi, jakaja (drennaje słova) pajšła!» Boh daŭ pryhožyja nohi, čamu my adrazu dumajem pra čałavieka drenna?
Hanna vyrasła ŭ majoj siamji, uspryniała maje idei i kaštoŭnaści. Čamu ž jana spojler? Kali b vy viedali, kolki ŭ nas unutranych supiarečnaściej! Zaŭvažcie, ja nie kažu pra nianaviść, supraćstajańnie. Ja kažu mienavita pra supiarečnaści.
Narod pavinien viedać, što ŭ krainie choć jakaja-niebudź apazicyja jość, a to my chutka budziem płakać, jak ciapier u Karei. Ci jak pry Stalinie płakali, ubačyŭšy Jaho vialikaść pravadyra. Ludzi — materyjał miakki. I kali ŭvieś čas sypać pahrozami i karać, tak i budzie.
Pra vybary
— Ja razumieju, jakim budzie vynik hetych vybaraŭ. Jon pradkazalny.
Ale nie ŭdzielničać — heta značyć pahadzicca z usim, što adbyvajecca. Jość takaja dumka: kab dasiahnuć krynicy, treba płyści suprać płyni.
Ci daŭ ja dabrasłavieńnie dačce na ŭdzieł u vybarach? Biezumoŭna. Treba niešta mianiać. Heta ŭžo naśpieła.
Ja razumieju, što ŭ nas adbyvajecca, jak usio robicca. Ščyra kažučy, ja krychu aścierahajusia nastupstvaŭ… U nas niama nivodnaha pradpryjemstva ŭ krainie, kab niešta nie parušała. A ja ž biźniesmien. I ŭ hetym sensie jak nichto biezabaronny…
Ci nie bajusia adkryta havaryć pra ŭsio heta? Vy ž mianie viedajecie. Ja taki, jaki jość. Mnie da śmierci — adzin krok, čaho ŭžo bajacca?..
Kali Kanapackaja stała całkam padkantrolnaja Łukašenku?
Baćka Kanapackaj: Usia siamja nie razumieje ŭčynki Hanny
«Šancaŭ na pieramohu niama». Baćka Kanapackaj vykazaŭsia ab vyłučeńni dački ŭ prezidenty
Dabratvor z Varšavy zapisaŭsia ŭ davieranyja asoby Kanapackaj
Hajdukievič i Kanapackaja ciapier mohuć adkryta ahitavać za siabie. Nu ci adrazu za Łukašenku
Kamientary