Hramadstva33

Eks-palitviazień Dzima Hopta: Zaŭždy bajaŭsia ŭ kałonii, kab mianie nie pačali bić

24-hadovy Dzima Hopta — adzin z samych viadomych palitviaźniaŭ. Chłopiec maje asablivaści raźvićcia, ale niahledziačy na heta, jaho na dva hady kinuli za kraty. Dzimu abvinavacili va ŭdziele ŭ pratestach 8 i 9 žniŭnia 2020 hoda ŭ Žłobinie. Sam chłopiec tak da kanca i nie zrazumieŭ, za što jaho pasadzili. Pra žyćcio ŭ Žłobinie, zatrymańnie i kałoniju jon i jaho mama Volha raskazali «Novamu Času».

Palitviazień adbyvaŭ termin u PK-3 «Vićba». Vyjšaŭ na volu 31 śniežnia 2022 hoda, adsiedzieŭšy jaho całkam. Praz dva tydni razam z matulaj pakinuŭ Biełaruś. 

Volha i Źmicier Hopty ciapier žyvuć u Litvie. U hetaj krainie jany atrymali palityčny prytułak i budujuć svajo žyćcio nanova.

«Sumujem pa Biełarusi, ale ciešymsia, što ŭ biaśpiecy»

Dzima kaža, što ŭ Litvie jamu vielmi padabajecca. Jon vučyć litoŭskuju movu, kožny paniadziełak naviedvaje zaniatki pa jozie, lubić hulać pa Vilni, časta chodzić u les, zajmajecca sportam.

«Niadaŭna voś hulali ź siabram u futboł, dyk ja tak zachapiŭsia, što ŭpaŭ i padrapaŭ kaleni», — z uśmieškaj raspaviadaje chłopiec.

U Litvie były palitviazień atrymaŭ hrupu invalidnaści. «A ŭ Biełarusi my hetaha tak i nie damahlisia», — kaža maci Dzimy Volha Hopta.

«Pracedura pa afarmleńni invalidnaści tut zusim inšaja. Jana nie vymahaje špitalizacyi ŭ psichijatryčny stacyjanar — Dzima vielmi hetaha bajaŭsia — usio pa-čałaviečy, usio zrazumieła, prosta, plus vydatnaje staŭleńnie z boku miedykaŭ», — apaviadaje Volha Hopta.

Maci chłopca dadaje, što rašeńnie pra adjezd ź Biełarusi dałosia dosyć ciažka:

«Kali Dzimka vyzvaliŭsia, ja jašče niejki čas vahałasia: dumała, aj, nu, moža, niejak tut zmožam žyć. Ale davoli chutka ja zrazumieła, što my nie zmožam uvieś čas isnavać u takich napružańni i niapeŭnaści.

Ja hladzieła na Dzimu i razumieła, što jon nie adčuvaje siabie ŭ biaśpiecy. Parailisia i vyrašyli źjazdžać. My duža sumujem pa Biełarusi, ale ciešymsia, što narešcie ŭ biaśpiecy».

Dzima kaža, što starajecca zabyć pieražytaje za kratami, ale ciažkija ŭspaminy ŭsio roŭna nakočvajuć čas ad času, viartajucca da chłopca źnianacku albo ŭ vyhladzie načnych kašmaraŭ. 

«Tady ŭvieś son nasmarku. Ale heta nie kožnuju noč zdarajecca», — raspaviadaje chłopiec. — Kali ja zhadvaju pra turmu dniom, to ja tady vychodžu na vulicu i hulaju, časam idu ŭ les». 

Mama Volha dadaje, što ŭ svaich uspaminach Dzima imkniecca znachodzić štości pazityŭnaje i radasnaje: «Naprykład, jon zhadvaje niejkija cikavyja razmovy i sustrečy z palitviaźniami. Dzimka ŭvohule vielmi pazityŭny, žyćciaradasny. Zdolnaść i praha bačyć i zapaminać dobraje i ŭratavali jaho za kratami», — padsumoŭvaje spadarynia Volha. 

«Kali mianie zabirali z suda, ja płakaŭ»

«Vielmi dobra pamiataju dzień, kali mianie aryštavali. Ja kasiŭ travu kala doma. Da mianie pryjšli dvoje mužčyn, ja spačatku ničoha nie zrazumieŭ. Mianie pavieźli ŭ RUUS i tam ja ŭžo asensavaŭ, što heta niejkaja padstava, — zhadvaje akaličnaści aryštu Dzima. — Ja siadzieŭ tam usiu noč i ŭ mianie pytalisia: što, jak i čamu? Mnie było vielmi strašna, bo ja viedaŭ, što ŭ milicyi mocna bjuć. Ale mianie, dziakuj bohu, nie kranali, tolki zadavali šmat pytańniaŭ». 

— Dzimka, daruj, što znoŭ viartaju ciabie ŭ ciažkija ŭspaminy… Viedaju pa sabie, jak ciažka heta ŭsio ŭzhadvać…

— Samaje ciažkaje — heta ŭspaminać pra sud. I sam sud byŭ dla mianie vielmi ciažkim. Kali mianie adtul zabirali, ja płakaŭ, ja nie viedaŭ, što mnie rabić, ja dumaŭ, što ŭžo bolš nikoli nie viarnusia z-za krataŭ i ŭžo nikoli nie ŭbaču rodnych i blizkich, — apaviadaje były palitviazień.

Heta byŭ šok. Ciapier, kali my ŭ biaśpiecy, šmat jakija pačućci i ŭspaminy prytuplajucca, pieražytaje ŭsprymajecca nie tak baluča… Ale na samim pačatku nie mahła pavieryć, što Dzimu ŭvohule mohuć pasadzić, — dadaje Volha Hopta. — Na sudzie ja starałasia nie płakać, trymałasia, kab jašče bolš nie napałochać syna.

Doma, kaniešnie, užo dała volu pačućciam. Ale prymušała siabie ŭziać siabie ŭ ruki, bo treba ž było trymacca, padtrymlivać Dzimu, zajmacca apielacyjaj. Na pačatku była jašče niejkaja nadzieja, što prysud budzie pierahledžany, što adbyłasia strašennaja pamyłka, što Dzimu vypuściać z-za krataŭ. Ja była ŭpeŭnienaja, što syn nie budzie siadzieć uvieś termin, što jon abaviazkova vyjdzie raniej. Ale prykładna praz hod stała zrazumieła, što svoj termin Dzima ŭsio ž adsiedzieć. Nie dapamahło navat prašeńnie ab pamiłavańni, jakoje my padavali. Nam admovili».

Volha Hopta dziakuje ŭsim za padtrymku i salidarnaść:

«Heta duža dapamahała trymacca, nie zdavacca, davała dadatkovyja siły, kab zmahacca za Dzimu». 

«Paprasiŭ mamu zrabić blinčyki z tvarahom»

— Samym ciažkim było prabyć u kałonii, usio heta vytrymać. Kali ja vyjšaŭ z turmy, to vielmi ciešyŭsia, što ja na svabodzie, što mnie bolš ničoha nie pahražaje, ja tady płakaŭ vielmi mocna, — raspaviadaje były palitviazień. — Ja paprasiŭ mamu zrabić blinčyki z tvarahom, jeŭ ich i adčuvaŭ siabie samym ščaślivym. 

Mnie było tak dobra, kali ja narešcie loh u svoj łožak, tak ciopła i ŭtulna!

U turmie mnie vielmi nie chapała ježy, uvohule ježa tam była vielmi niasmačnaja. 

— A čaho tabie bolš za ŭsio brakavała ź ježy? Pra jakija stravy ty maryŭ? Ja, naprykład, maryła ab tym, što kali vyjdu na volu, to adrazu źjem štuk dvaccać hłazuravanych syrkoŭ.

— Uch ty, syrki — heta kłas! Ja taksama ich duža lublu. U turmie ja chadziŭ u atavarku, nabyvaŭ kaŭbasu, prysmaki, sadavinu, harodninu. Ja vielmi lublu miasa i sałodkaje. Lublu makarony, bulbu. Jaki biełarus jaje nie lubić. Lublu maroziva, cukierki. A nie chapała taho, što mama hatuje.

«Zaŭsiody bajaŭsia, kab mianie nie pačali bić»

— U turmie ŭ mianie byŭ vielmi blizki siabra, palityčny, jaki zaŭsiody mnie dapamahaŭ i zaŭsiody byŭ pobač. Da jaho možna było ŭ luby čas źviarnucca. 

Ja ŭvohule vielmi šmat palityčnych za kratami sustreŭ. Napačatku ŭ kałonii nam dazvalali razmaŭlać, a paśla hetym dziadźkam u pahonach heta pačało nie padabacca. 

U kałonii mnie było troški lahčej, čym u SIZA. 

Ja nie mahu skazać, što ŭ turmie mianie zanadta kryŭdzili. Chłopcy i ŭ SIZA, i kałonii stavilisia da mianie dobra. Nichto nie šturchaŭ, nie kryčaŭ. A supracoŭniki — tak, hrubili, łajalisia. I ja zaŭsiody bajaŭsia, kab mianie nie pačali bić 

Na prahułku ŭ homielskim SIZA mianie vyvodzili ŭ kajdankach. Adnojčy žančyna ŭ pahonach nadzieła na mianie kajdanki i skazała, što ja teraryst. 

Kali mianie etapavali, to taksama nadzieli kajdanki. Mnie było vielmi strašna. Było strašna prasicca ŭ tualet, bo hetyja ludzi byli z sabakami, a za śpinaj va ŭsich byli dubinki. Ja nie viedaŭ, kudy mianie viazuć, što sa mnoj budzie i ŭvohule što pryniasie nastupny dzień.

— Dzima, viedaju, što tabie šmat pisali, u tym liku i maje siabry. Ci atrymlivaŭ ty listy ad nieznajomych ludziej?

— Mnie vielmi šmat listoŭ prychodziła, ja zaŭsiody duža radavaŭsia! Ale tak było nie zaŭsiody. Paźniej mnie pačali addavać zusim mała listoŭ. 

— A ci była ŭ ciabie mahčymaść sustrecca z mamaj? Ci nie zabaraniali tabie atrymlivać pasyłki?

— Z mamaj u mianie byli tolki karotkija spatkańni. 

Doŭhaterminovyja mnie nie davali. Pasyłki ŭvieś čas atrymlivaŭ, mama sama ŭsio pryvoziła ŭ kałoniju. Usio takoje smačnaje i śviežaje! 

«Kali ja pryjazdžała da Dzimy ŭ kałoniju, to zaŭsiody starałasia i vyhladać dobra, i trymacca. Razumieła, što kali raskisnu, i jon heta zaŭvažyć, jamu maralna budzie vielmi ciažka, — dadaje spadarynia Volha. — I kali jon telefanavaŭ, ja zaŭsiody trymałasia badziora, uvieś čas kazała, jak my jaho lubim i čakajem».

Pra vieru, malitvy i płany

— Dzima, a ci zmušali ciabie ŭ kałonii pracavać?

— Tak, ja pracavaŭ. Na šviejcy. Abrazaŭ tam nitki. Kali b ja admoviŭsia, to mnie b dali «sutki».

— A što ty rabiŭ u volny čas? Daruj za takoje pytańnie: u kałonii volnaha času amal što niama… Heta redkija chviliny…

— Chadziŭ u biblijateku, možna było i na stadyjon schadzić. Tam turniki i brusy byli. 

U kałonii była carkva, ja chadziŭ i tudy. Ja vieru ŭ Boha. 

— Vielmi asabistaje pytańnie, vybačaj, i možaš na jaho nie adkazvać… A pra što ty prosiš Boha, kali molišsia?

— Ja prašu, kab z maimi baćkami ŭsio było dobra, kab jany nie chvareli. 

— Jak u ciabie tam było sa zdaroŭjem? Ci chvareŭ ty? Ci prymaŭ ciabie ŭrač, kali ty adčuvaŭ, što tabie niadobra?

— Sa zdaroŭjem u mianie tam było nie vielmi. Ja zhubiŭ šmat vahi. U mianie mocna baleli zuby. Napiaredadni vyzvaleńnia ja lačyŭ ich u kałonii. I paśla vyzvaleńnia, u Litvie: dva zuby mnie ŭvohule vydalili, a šeść zalačyli.

Jašče pamiataju, što ja ŭvieś čas zamiarzaŭ tam. Niejak paprasiŭ matulu pieradać mnie ciopły švedar, dyk mnie nie dazvolili jaho mieć.

— A jak ty ciapier siabie adčuvaješ?

— Lepiej za ŭsich. Tolki što ruku voś złamaŭ niadaŭna: paśliznuŭsia, kali bieh za aŭtobusam. Mnie navat hips nakładali. Ale ciapier usio dobra. 

«Dyk Dzima navat nie danasiŭ jaho da kanca. Prychodžu niejak z pracy, a jon kaža: «Mama, tolki nie svarysia, ale ja źniaŭ hips, bo mnie było horača», — z uśmieškaj dadaje matula byłoha palitviaźnia.

Dzima Hopta ź litoŭskimi palicejskimi

Naprykancy razmovy Dzima pryznajecca, što vielmi choča naviedać i inšyja krainy, pavandravać.

— A kudy pajedzieš najpierš?

— U Šviejcaryju, — biez vahańniaŭ kaža Dzima. — A jašče ja chaču zavieści sabaku. Pakul što nie viedaju, praŭda, vialikaha ci małoha. Nu, i, kaniešnie, treba mamu zapytacca nakont hetaha, — uśmichajecca surazmoŭca.

Kamientary3

  • Mafkees
    06.03.2024
    Chłopiec maje asablivaści raźvićcia...
    Pročitav intiervju etoho parnia mnie srazu vspomniłsia Foriest Hamp. Tak vot eto u biełaruskoho obŝiestva jesť osobiennosti raźvitija. Ja rad čto parień tiepieŕ živiot sriedi dobrych ludiej kotoryje jeho nie obidiat.
  • Tekla
    06.03.2024
    Mamie Dzimy pavaha. Sapraŭdnaja mama. Dzimu - niachaj niaščaści jaho abminajuć!
  • Inar
    07.03.2024
    Niejki cudoŭny chłopiec! Padumałasia pra śviatych, pra toje, jak jany byli inšymi, dzivakami…
    Chaj budzie dobra jamu i maci, usioj siamji.

«Na što pavinna pajści Rasija? Pažadana na try litary». Na sustrečy z Šolcam Zialenski nie byŭ dypłamatyčnym24

«Na što pavinna pajści Rasija? Pažadana na try litary». Na sustrečy z Šolcam Zialenski nie byŭ dypłamatyčnym

Usie naviny →
Usie naviny

Biełarusa, jakoha zatrymali na pratestach u Hruzii, vyzvalili ź SIZA2

Oksfardski słoŭnik nazvaŭ słovam hoda «zaśmiečvańnie mozhu»

Hałoŭčanka patłumačyŭ, čamu padaje biełaruski rubiel13

Trahičnaja sutyčka na futbolnym matčy ŭ Hviniei zabrała žyćci kala 100 čałaviek

Śvietłavy abjekt u vyhladzie NŁA źjavicca ŭ Minsku da navahodnich śviataŭ

Palicyja znoŭ razahnała akcyju ŭ centry Tbilisi1

Bielhija stała pieršaj krainaj u śviecie, jakaja pryraŭniała rabotnic seks-industryi da zvyčajnych pracoŭnych

Džo Bajden pamiłavaŭ svajho syna28

Na terytoryi Polščy paškodžany naftapravod «Družba»2

bolš čytanych navin
bolš łajkanych navin

«Na što pavinna pajści Rasija? Pažadana na try litary». Na sustrečy z Šolcam Zialenski nie byŭ dypłamatyčnym24

«Na što pavinna pajści Rasija? Pažadana na try litary». Na sustrečy z Šolcam Zialenski nie byŭ dypłamatyčnym

Hałoŭnaje
Usie naviny →